Polski rząd chce zmienić konstytucję, aby zwiększyć wydatki na obronę i skonfiskować majątek rosyjskich oligarchów z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jak poinformował dziś Reuters, rzecznik rządu poinformował.
Przyjęta w tym miesiącu ustawa o obronie kraju wskazuje, że wydatki na obronę wyniosą 3% PKB, co może doprowadzić do przekroczenia konstytucyjnych limitów budżetowych. „Polskie wojsko musi być natychmiast wyposażone zgodnie z najwyższymi standardami, dlatego jedną z proponowanych zmian w konstytucji będzie wyłączenie z pułapu długu publicznego wydatków na uzbrojenie i sprzęt wojskowy” – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
Drugą kwestią wymagającą zmiany konstytucji jest możliwość konfiskaty mienia rosyjskich oligarchów i firm wspierających rosyjską inwazję na Ukrainę. Według Müllera pieniądze można by następnie przeznaczyć na pomoc humanitarną. Rząd chce też opodatkować więcej firm, które nadal działają w Rosji. „Rozpoczęła się dyskusja nad tymi kwestiami i mamy nadzieję, że propozycje te zostaną przyjęte. Jesteśmy otwarci na debatę” – dodał rzecznik.
Czytaj więcej Polacy martwią się rosyjską agresją, powracają wspomnienia
Zmiana konstytucji wymaga większości 2/3 głosów w Sejmie i większości absolutnej w Senacie, gdzie dominują prawodawcy opozycji, więc propozycje rządu konserwatywnego będą wymagały poparcia innych partii politycznych.
Polski premier Mateusz Morawiecki również wezwał dziś Szwajcarię do zamrożenia kont bankowych rosyjskich oligarchów i skonfiskowania ich aktywów, jak podaje Reuters. Uczynił to podczas wizyty prezydenta Szwajcarii Ignazio Cassis w Warszawie. „(Konta) muszą zostać zamrożone, aktywa rosyjskich oligarchów w Szwajcarii muszą zostać zajęte, a ja wezwałem prezydenta, aby zapewnił, że Szwajcaria zajmie zdecydowane stanowisko w tej sprawie” – powiedział Morawiecki w dzisiejszej prasie.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.