Innymi słowy, Białoruś wzmacnia swoją obecność wojskową na granicy z Polską i przeprowadziła tam kilka manewrów w ciągu ostatnich kilku godzin, donosi Sky News.
Zdjęcie: SITA/PA
Na zdjęciu opublikowanym przez Ministerstwo Obrony Białorusi w czwartek 20 lipca 2023 roku białoruski żołnierz i najemnik z prywatnej firmy wojskowej Wagner biorą udział w manewrach, które odbędą się na poligonie w pobliżu przygranicznego miasta Brześć, w Białoruś.
We wtorek białoruskie Ministerstwo Obrony opublikowało nowe zdjęcia przedstawiające 6. Brygadę Zmechanizowaną Wojsk Lądowych ćwiczących ostrzał na wojskowym poligonie Gożski, położonym około 15 kilometrów od miasta Grodno, które znajduje się w pobliżu granicy z Polską.
Dlatego we wtorek MON przychylił się do wniosku straży granicznej o wysłanie 1000 dodatkowych żołnierzy na białoruską granicę. Straż graniczna wystąpiła o takie wzmocnienie głównie ze względu na rosnącą liczbę prób nielegalnego przekroczenia granicy białorusko-polskiej.
Przyczyniło się do tego również kilka incydentów na granicy w ostatnim czasie. Według polskiego wiceministra spraw wewnętrznych Macieja Wasika nasilają się akty agresji wobec funkcjonariuszy Straży Granicznej. W jednym z takich incydentów ktoś rzucił przez granicę nieokreślony przedmiot, który rozbił szybę w samochodzie straży granicznej.
Jewgienij Prigożyn, przywódca rosyjskiej grupy najemników Wagner, ogłosił w lipcu, że rozpoczął szkolenie białoruskiej armii, by uczynić ją „drugą najlepszą armią świata”.
Polskie Ministerstwo Obrony wysłało w ostatnich tygodniach na granicę już ponad 1000 żołnierzy, właśnie z powodu obaw związanych z obecnością wagnerowców na Białorusi.
Pod koniec czerwca Prigożyn próbował zorganizować zbrojne powstanie przeciwko dowództwu armii rosyjskiej. Białoruski przywódca Aleksander Łukaszenko pomógł wynegocjować zakończenie buntu, aw ramach umowy Prigożyn i jego najemnicy otrzymali możliwość osiedlenia się na Białorusi.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) twierdzi, że Wagnerowie niedawno szkolili żołnierzy w obozie w Brześciu na Białorusi, który znajduje się zaledwie kilkaset metrów od granicy z Polską.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.