Po tym, jak w polskich miastach zaczęły pojawiać się naklejki rekrutacyjne dla grupy rosyjskich najemników, policja zatrzymała dwóch Rosjan.
Polska aresztowała dwóch obywateli Rosji, którzy rzekomo rozprowadzali materiały promujące rosyjską grupę najemników Wagnera w dwóch największych polskich miastach – Warszawie i Krakowie. Poinformował o tym w poniedziałek 14 sierpnia minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński.
„Obaj usłyszeli zarzuty, w tym szpiegostwo, i zostali zatrzymani” – powiedział Kamiński na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter), nie podając dalszych szczegółów na temat zatrzymanych mężczyzn.
W sobotę 12 sierpnia polska policja skonfiskowała naklejki, które rzekomo służyły do rekrutacji ludzi do rosyjskiej grupy najemników Wagner.
Mieszkańcy zauważyli naklejki A5 w kilku rejonach Krakowa. Na naklejkach widnieje logo grupy Wagner, a pod spodem napis w języku angielskim: „We are here. Dołącz do nas.”
Według policji kod QR wydrukowany pod spodem prowadzi do strony rekrutacyjnej grupy paramilitarnej.
W Polsce panuje niepokój o wagnerowców, zwłaszcza że pod koniec czerwca podjęli oni próbę buntu przeciwko rosyjskiemu dowództwu wojskowemu i osiedlili się w jego kraju po wycofaniu się z Rosji, za pośrednictwem prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki. Odtąd mieli tam szkolić białoruską armię.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.