Niektóre domy pogrzebowe już podniosły ceny pochówku i kremacji o 10-30%. Jeśli sytuacja będzie się rozwijać według złych prognoz, to od stycznia będzie jeszcze gorzej.
„Dzisiaj kremacja kosztuje około 160 euro. Cena kremacji mogłaby prawdopodobnie wzrosnąć do około 300 euro za zmarłego” – powiedział Róbert Molnár z Domu Pogrzebowego i Krematorium Nové Zámky.
„Trend będzie zależał od tego, co zrobi rząd i jakie czeki zaczną być wypłacane za gaz i prąd, jakie będą za to raty” – dodał Vladimír Ecker, wiceprezes Słowackiego Stowarzyszenia Usług Pogrzebowych. .
W wielu domach pogrzebowych rodzina zmarłego już dopłaca za trumnę.
„Nawet trumny wzrosły. Oczywiście mamy zapasy, które nie są tak duże, więc w przyszłym roku również będziemy musieli podnieść ceny tych trumien w zależności od tego, jak podniosą je dla nas producenci” – powiedział Róbert Molnár.
Oszczędzanie na ostateczne pożegnanie stało się już rzeczywistością. Ci, którzy przeżyli, wybierają tańsze trumny, ale też akcesoria. Oszczędzanie około tysiąca dolarów na pogrzeb własny lub partnera jest nierealne dla większości emerytów w krótkim czasie. Ci, którzy na to oszczędzali, często czerpią z zapasów żelaza ze względu na wysokie ceny żywności.
Alternatywą może być pochówek w ziemi bez kremacji. Nawet tutaj jednak może pojawić się problem, zwłaszcza w dużych miastach. Państwowy zasiłek socjalny, zasiłek pogrzebowy, wynosi na Słowacji mniej niż 80 euro. Dla porównania w sąsiedniej Polsce jest to 1000.
Dowiedz się więcej z powyższego raportu.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.