BRATYSŁAWA. Jest piątek, 3 maja i tego dnia były wielki kanadyjski bramkarz hokejowy Ron Hextall, który w sezonie 1987/1988 został pierwszym bramkarzem, który strzelił gola w NHL, obchodzi swoje 60. urodziny. Jest także rekordzistą pod względem liczby minut karnych jako bramkarz.
Posłuchaj wiadomości Sportnet, porannego podcastu sportowego z portalu sportnet.sk, w którym podsumowujemy najważniejsze wydarzenia, które miały miejsce w świecie sportu.
Fantastyczny sukces młodych Słowaków. Odesłali ambitną Czechów do domu i walczą o medale. Słowaccy hokeiści dotarli do półfinału Mistrzostw Świata do lat 18 w Finlandii.
W ćwierćfinale pokonali Czechy 3:2, a rok później znów będą walczyć o medale na mistrzostwach. W walce o finał w sobotę zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki.
Zawodnicy trenera Martina Dendisa zaprezentowali się bezinteresownie i zdyscyplinowani w meczu przeciwko ulubionemu przeciwnikowi, wspierani świetnymi interwencjami bramkarza Alana Lenďáka. Tobias Tomík otworzył wynik w 2. minucie przy liczebnej przewadze, której bramkę zdobył Adam Titlbach.
Słowacy odbili wówczas na 3:1 po dwóch precyzyjnych uderzeniach Ondreja Maruny, Czesi zdołali zmniejszyć wynik dopiero dzięki Jakubowi Fibigrowi. Mecz oceniali w podkaście trener Martin Dendis, bramkarz Alan Lenďák i obrońca Adam Beluško.
Po roku słowacka „osiemnastka” ponownie znalazła się w czołowej czwórce Pucharu Świata. W zeszłym roku na mistrzostwach Szwajcarii zajęła czwarte miejsce.
Jej maksimum na Mistrzostwach Świata „18” to srebro w 2003 roku w Jarosławiu, ma także brąz na Mistrzostwach Świata w 1999 roku w niemieckich miastach Füssen i Kaufbeuren.
Dowiedz się więcej na ten temat:
Przygotowania do Pucharu Świata wkraczają w fazę szczytową
W przedostatnim meczu przed mistrzostwami świata słowaccy hokeiści zmierzą się z Polską, a w ostatnich dniach do drużyny dołączyło kilku zawodników NHL.
Na debiut w reprezentacji czeka napastnik Martin Pospíšil, jednak odejście Marka Hrivíka, ograniczonego problemami zdrowotnymi, stoi pod znakiem zapytania.
Podczas treningu na stadionie w Żylinie były napastnik Mário Bližňák wspominał swoje lata spędzone w drużynie narodowej, a kierownictwo drużyny narodowej poprosiło go o pomoc w treningu przy linii bocznej.
We wtorek do kadry narodowej dołączył František Gajdoš, jedyny wymieniony finalista słowackiej ligi uzupełniającej. Już były obrońca Nitry, który niedawno podpisał kontrakt z Litvínovem, walczy o drugi udział w Pucharze Świata.
W związku z nominacją na obecny obóz w Żylinie odbił się szerokim echem brak udziału posiadacza Złotej Łyżwy najcenniejszego zawodnika play-offów, Samuela Bučka.
Asystent trenera kadry narodowej Peter Frühauf tak wyjaśnił przyczyny swojej nieobecności, tak o napastniku Nitry: „Miał fantastyczny sezon i wiemy, że jest zawodnikiem dwóch pierwszych składów. Jesteśmy w nich obecnie pod presją i nie możemy zagwarantować mu miejsce.
Innym problemem jest to, że od dawna nie widzieliśmy tego na forum międzynarodowym. Rozmawialiśmy razem przez telefon i wyjaśniliśmy powody, dla których go nie nominowaliśmy. Przyjął to pozytywnie i jest też gotowy na kolejne sezony.
Wierzę, że w następnym turnieju będzie można spróbować swoich sił na międzynarodowym lodzie. Niestety mamy teraz tyle samo czasu, co przed mundialem, ale wierzę, że jego czas nadejdzie.”
Dowiedz się więcej na ten temat:
Podcast Sportnet ukazuje się każdego dnia tygodnia. Można go także posłuchać na: Spotify Jabłko Google
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.