Część analityków określiła ostatnie wybory jako najważniejsze od 1989 roku.
Rządząca narodowo-konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wygra wybory do Sejmu, izby niższej polskiego parlamentu. Na drugim miejscu, z różnicą kilku punktów procentowych, znajduje się proeuropejska Koalicja Obywatelska.
Tak wynika z wyników opublikowanych w poniedziałek wieczorem (16 listopada) przez Państwową Komisję Wyborczą, po zliczeniu głosów ponad 99 proc. okręgów wyborczych. W sumie do Sejmu wejdzie pięć ugrupowań politycznych.
Rządząca Polską od ośmiu lat partia Prawo i Sprawiedliwość ma 35,67 proc. głosów, Koalicja Obywatelska 30,46 proc. W środę Trzecią Drogę poparło ponad 14 procent wyborców, a czwarte miejsce zajęła Nowa Lewica z 8,55 procentami głosów. Do parlamentu wejdzie także skrajnie prawicowa Konfederacja, która dysponuje 7,14 proc. głosów.
Około 74 procent uprawnionych do głosowania wzięło udział w głosowaniu, co stanowi najwyższy odsetek od upadku komunizmu.
Polska telewizja publiczna TVP poinformowała wieczorem, że we wtorek rano ogłosi pełne wyniki, łącznie z obliczeniem mandatów komisji wyborczych.
Według opublikowanych wcześniej szacunków wyników, choć PiS uzyska największą liczbę mandatów w parlamencie, to nie wystarczy to do utworzenia rządu, nawet przy ewentualnym wsparciu Konfederacji. Koalicja Obywatelska wraz z Trzecią Drogą i Nową Lewicą osiągnie większość kwalifikowaną niezbędną do utworzenia rządu.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.