Hakerzy przerwali transmisje radiowe na ukraińskim półwyspie Krymskim nielegalnie zaanektowanym przez Rosję i nadawali ostrzeżenia o możliwych atakach. Mieszkańcom kazano ukrywać się w schronach i przygotowywać na ewentualną ewakuację do Rosji. Doradca szefa rosyjskiej administracji na Krymie Oleg Kruychkow nazwał zapowiedź bezpośredniego zagrożenia miejscowej ludności kłamstwem. Poinformował o tym ukraiński serwer focus.ua.
Rosja anektowała Krym z naruszeniem prawa międzynarodowego w 2014 roku, Zachód nie uznaje tych kroków. Kijów domaga się wycofania wojsk rosyjskich z półwyspu i tym samym warunkuje ewentualne negocjacje pokojowego rozwiązania wojny na Ukrainie.
Między innymi słuchacze na Krymie usłyszeli ostrzeżenie, że w regionie może wybuchnąć masowy ostrzał i wezwanie do ewakuacji.
„W przypadku nalotu natychmiast udaj się do najbliższego schronu. Przygotuj torbę ewakuacyjną zawierającą najpotrzebniejsze rzeczy i miej ją gotową do drogi. Przygotuj także zapas paliw pędnych. w celu zapewnienia połączenia z kontynentalną częścią Rosji” – czytamy w komunikacie wydanym przez piratów.
Gubernator portowego miasta Sewastopol Michaił Razwożajew napisał w mediach społecznościowych, że ostrzeżenie może być ukraińskim „atakiem komputerowym”. Przyznał jednak, że zagrożenie bezpieczeństwa na Krymie jest możliwe. W takim przypadku, według niego, mieszkańcy zostaną poinformowani wszystkimi dostępnymi kanałami komunikacji.
nie zaniedbuj
Po Krymie Putin odwiedził także okupowany ukraiński Mariupol
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.