Słowacją wstrząsnęło ostatnio brutalne morderstwo matki dwójki dzieci w Dubnicach nad Wagiem. Portal pisze jednak, że mężczyzna, który zamordował kobietę maczetą, w areszcie próbował popełnić samobójstwo. Wiadomości.sk.
Dopiero strażnicy uratowali go w ostatniej chwili. Po próbie samobójczej mężczyzna trafił do szpitala dla oskarżonych i skazanych więźniów w Trenczynie. Portal zwrócił się także do Korpusu Strażników Więziennych i Sądowych (ZVJS), ale nie skomentował zdarzenia.
Jak informowaliśmy, do morderstwa doszło w czwartek 29 czerwca. Przyczyną śmierci 39-letniej kobiety były liczne rany kłute, które otrzymała podczas ataku. Sprawca został zatrzymany przez policję wkrótce po morderstwie. Portal tvnoviny.sk odkrył wówczas, że napastnik w przeszłości prześladował zamordowaną kobietę.
Na tej podstawie kobieta złożyła przeciwko mężczyźnie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Napastnik usłyszał zarzuty i spędził czas w policyjnym areszcie. Psychiatra i biegły stwierdzili, że w czasie pościgu mężczyzna oszalał. Z tego też powodu ostatecznie wycofano stawiane mu zarzuty. Nakazano mu leczenie instytucjonalne.
Po tym jak podejrzany popełnił morderstwo i został zatrzymany przez policję, zaprzeczał popełnieniu przestępstwa. Robi to, mimo że na miejscu zdarzenia znaleziono go z gumowymi rękawiczkami i maczetą.
Jak wówczas informował wydział łączności Prezydium Policji: „W dniu 30 czerwca 2023 r. śledczy NAKA P PZ postawił Jánowi M. zarzut szczególnie ciężkiego przestępstwa zabójstwa z premedytacją w przedmiotowej sprawie. Ze względu na toczące się postępowanie nie jest możliwe podanie bliższych informacji.”
Ryzykuje życiem w więzieniu
Sędzia umieścił oskarżonego w areszcie, aby nie mógł kontynuować swojej działalności przestępczej ani uciec. Jeśli zostanie skazany, grozi mu surowa kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Jak pisze Aktuality.sk, nie przyznając się do morderstwa, opisał jedynie, jak jechał na rowerze w przyrodę z maczetą i gumowymi rękawiczkami. Policja potwierdziła jednak, że tego dnia mężczyzna także rozmawiał z ofiarą. Atak napastnika poprzedziła kłótnia pomiędzy napastnikiem a ofiarą.
W tym czasie NAKA zwróciła się do opinii publicznej o pomoc. Próbowali ustalić potencjalnego świadka przestępstwa. Był w okolicy, żeby pobiegać.
„W tym kontekście NAKA zwraca się do opinii publicznej o pomoc w ustaleniu potencjalnego świadka zdarzenia, który dzisiaj około godziny 7.30 biegł ścieżką rowerową za dawną fabryką ZTS i – jak wynika z ustaleń poczynionych do chwili obecnej przez Komisarza Wewnętrznego – Służby Bezpieczeństwa Republiki Słowackiej powinien był być świadkiem konfliktu pomiędzy ofiarą a agresorem.” napisała agencja.
Do śledztwa włączyła się także Prokuratura Specjalna (ÚŠP), która decyduje o dalszych działaniach, poinformowała rzeczniczka Prokuratury Generalnej (GP) Republiki Słowackiej i Prokuratury Specjalnej Zuzana. Drobova.
„Sprawę przejęła Prokuratura Specjalna ze względu na jej kompetencje merytoryczne. Obecnie o dalszym postępowaniu decyduje właściwy prokurator ÚŠP. Na chwilę obecną nie jest możliwe udzielenie dalszych informacji, o ile okoliczności na to pozwolą, będziemy poinformować Cię.” » oświadczyła.
Źródła: Wiadomości.sk, tvnoviny.skArchiwa rozruchowe
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.