Ukraina mówi o łamaniu porozumień i zasady solidarności.
PRAGA. Jeżeli pięć krajów UE, w tym Słowacja, wprowadzi po 15 września krajowe ograniczenia w imporcie ukraińskiego zboża, będzie to stanowić naruszenie zasady solidarności, a Ukraina będzie bronić praw swoich rolników.
O tym poinformował w poniedziałek w Pradze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba.
Naruszenie umów i zasady solidarności
W połowie września unijne ograniczenie importu niektórych ukraińskich upraw do pięciu krajów UE – Słowacji, Polski, Węgier, Rumunii i Bułgaria.
„Mamy nadzieję, że to rozwiązanie nie zostanie przedłużone. Słyszeliśmy już jednak, że grupa sąsiadujących krajów oświadczyła, że gdyby tak się stało, nałożyłyby własne ograniczenia krajowe” – powiedział Kuleba.
Według niego Ukraina kategorycznie sprzeciwia się temu posunięciu. „Naruszyłoby to zasady wspólnego rynku i umowę między Ukrainą a UE, a przede wszystkim byłoby sprzeczne z zasadą solidarności, na której zbudowana jest UE” – stwierdził Kuleba.
Według ukraińskiego ministra Kijów jest gotowy szukać rozwiązań tego problemu.
Zbiornik chowa się także przed czujnikami. Szwedzki kamuflaż pomaga chronić ukraiński sprzęt w walce Kontynuuj czytanie
„Wzywamy każdy kraj, aby nie czynił kwestii eksportu zboża zakładnikiem krajowego procesu politycznego” – powiedział.
„Wszyscy powinni wiedzieć, że Ukraina, choć niezwykle wdzięczna wszystkim tym krajom za ich pomoc wojskową i humanitarną, jeśli zachowa się w ten sposób w tej konkretnej sprawie, nie pozostawi nam innego wyboru, jak tylko zaciekle bronić praw naszych i ukraińskich rolników” – dodał. – wyjaśnił Kuleba.
Dodał, że „całym sercem chcą uniknąć takiej sytuacji”.
Pięć krajów chce wprowadzenia ograniczeń do końca roku
Słowacja, Polska, Węgry, Rumunia i Bułgaria za zgodą Unii zamknęły do połowy września swoje rynki dla ukraińskiej pszenicy, kukurydzy i słonecznika, aby chronić krajowy sektor rolny. Środek ten zakończy się 15 września.
W zeszłym tygodniu pięć krajów zgodziło się współpracować na rzecz przedłużenia embargo na import ukraińskiego zboża do końca tego roku. Poinformował o tym w zeszłym tygodniu minister rolnictwa Robert Telus.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.