HAJDARABÁD – Z pewnością wielu z nas miało doświadczenie chodzenia do dużego sklepu IKEA i spędzania tam godzin, nawet jeśli chcieliśmy kupić tylko kilka rzeczy. Przekonał się także użytkownik Twittera, który początkowo poszedł do sklepu, aby kupić pojedynczą lampę. Wynikiem podzieliła się w sieci społecznościowej, gdzie wywołała ożywioną dyskusję.
Młoda kobieta o imieniu Sameera opowiedziała, jak niedawno robiła zakupy w IKEA w Hyderabad w Indiach, i zamieściła zdjęcie gigantycznego rachunku. W swojej wiadomości wyjaśniła, że jej misją jest zakup pojedynczej lampy. Skończyło się jednak na tym, że zabrała ze sklepu wiele innych rzeczy, ale zapomniała kupić tej jednej rzeczy, po którą poszła do lokalu.
„Poszedłem do IKEA kupić JEDNĄ lampę. Zapomniałem kupić lampę”, – napisała na Twitterze wraz ze zdjęciem, na którym pozuje z kontem większym od niej. Post rozbawił wielu użytkowników. „To się przydarza każdemu z nas” powiedział jeden z komentatorów, twierdząc, że to samo przydarzyło mu się w sklepach Decathlon oprócz IKEA.
Inna osoba zaproponowała Sameerze oryginalne rozwiązanie sytuacji. „Mam nieużywaną lampę, którą kupiłam w IKEA. Można ją zabrać ze zniżką.” Jednak inni użytkownicy opisali takie doświadczenie jako problem dla bogatych.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.