„Wypadek” podczas skoku ze spadochronem okazał się ciekawym testem wytrzymałości telefonu Apple.
Na TikToku pojawił się filmik, na którym możemy zobaczyć dość nietypowy upadek telefonu. iPhone wypada z kieszeni spadochroniarza z wysokości ok. 4 km i nadal działa nawet po uderzeniu w ziemię. Apple z pewnością cieszy się z tak dobrego (i nieoczekiwanego?) rozgłosu.
Podczas testowania wytrzymałości telefonów komórkowych bardzo często wspomina się o wysokości, z jakiej smartfon może spaść i działać. W końcu tak wiele osób niszczy swoje urządzenia. Jednak jeden użytkownik TikTok miał dość ekstremalny „wypadek”.
Jego iPhone wypadł z kieszeni podczas skoku ze spadochronem. Znajdował się na wysokości 4 km nad ziemią, a mimo to statek przetrwał uderzenie. Jak to się stało? Spełnione zostały dwa ważne warunki.
Przede wszystkim smartfon miał specjalną wodoodporną powłokę Catalyst Total Protection, którą producent szybko wykorzystał do promocji swojego produktu.
Po drugie telefon nie upadł na beton, a na podmokły grunt, więc siła uderzenia była dużo mniejsza. W każdym razie jest to osiągnięcie godne podziwu. Ciekawe, czy po tym wydarzeniu testerzy smartfonów wprowadzą do swojego repertuaru tak ekstremalny test zderzeniowy.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.