Gazociąg między Polską a Słowacją gotowy

27.5. 12:53

Według Hegera zapewni nam to bezpieczeństwo dostaw gazu. Powtórzył potrzebę alternatywy dla rosyjskiego gazu, zwłaszcza w obliczu aktualnej agresji Rosji na Ukrainę.

Bezpieczeństwo energetyczne Słowacji wzmocni gazociąg między Polską a Słowacją. „Jest pod presją, jest gotowy do uruchomienia, jak dotąd w fazie testowej” Premier Eduard Heger (OĽANO) powiedział w piątek po inspekcji tłoczni przy granicy polsko-słowackiej w pobliżu wsi Výrava w powiecie Medzilaborce.

„Zapewni to bezpieczeństwo naszych dostaw gazu, a jednocześnie umożliwi nam dostęp do gazu, który zostanie nam dostarczony, czyli tego źródła LNG z polskich portów. Jednocześnie my może również połączyć się tym gazociągiem z norweskim gazem.” Heger również powiedział. Powtórzył potrzebę alternatywy dla rosyjskiego gazu, zwłaszcza w obliczu aktualnej agresji Rosji na Ukrainę.

Budowa gazociągu, która jest częścią projektów europejskich, została sfinansowana ze źródeł europejskich z dotacją w wysokości 54 mln euro. Nowy gazociąg łączy północną i południową Europę. Według Hegera ważne jest również, aby Słowacja pozostała krajem tranzytowym.

Według Rastislava Łukoviča, prezesa Eustream, który zbudował gazociąg, gazociąg jest obecnie wypełniony rosyjskim gazem, a w przyszłości spodziewane są także dostawy m.in. z Norwegii. Według Łukoviča jakość gazu norweskiego jest porównywalna z gazem rosyjskim, przydatność do wykorzystania na rynku słowackim będzie sprawdzana na przejściach granicznych. „Oprócz pomiarów i innych rzeczy, na punktach sprzedaży granicznej mierzy się również jakość gazu i ocenia jego zawartość energetyczną dla każdego składu”, Łuković wyjaśnił. Jak dodał, w czwartek 26 maja na całej długości rurociągu zastosowano ciśnienie robocze, a od piątku firma przeprowadza tzw. pre-kompleksowe testy wszystkich urządzeń. „Spodziewamy się przekazania poszczególnych części, odbioru i komercyjnej eksploatacji testowej na początku lipca” stwierdził, że przepustowość gazociągu wynosi 5,1 mld m3 w kierunku Polska-Słowacja, a 6,1 mld w kierunku przeciwnym.

Jak dodał Heger, zaopatrzenie „nie rosyjski” gazu zależy nie tylko od wybudowanej infrastruktury podziemnej, ale także od istnienia wystarczającej liczby terminali, przez które gaz płynny trafia do infrastruktury. Te obecnie zainstalowane nie mogą od razu spełnić wymagań europejskiego zapotrzebowania. Dlatego, według niego, ich ukończenie „pracuje intensywnie”.

Joy Perry

„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *