Polska ma jeszcze mecz z Francją.
Austriaccy piłkarze odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w EC w Niemczech. W piątek (21 czerwca) drużyna Ralfa Rangnicka pokonała Polskę 3:1 w spotkaniu Grupy D. Zwycięskiego gola strzelił Christoph Baumgartner w 66. minucie.
Jako pierwszy w turnieju wystartował polski strzelec Robert Lewandowski, który wszedł po godzinie gry, nie wpisał się jednak na listę strzelców, a jego zespół miał jedynie teoretyczne szanse na awans do 1/8 finału.
Austriacy zmierzą się z Holendrami w trzeciej rundzie finałowej grupy we wtorek 25 czerwca o godzinie 18:00. Jeszcze tego samego dnia o godzinie 18:00 Polacy zmierzą się z wielkim faworytem turnieju, Francją.
Austriacy bardziej aktywnie weszli w spotkanie. Zespół Rangnicka został nagrodzony golem w dziewiątej minucie. Trauner dośrodkował Mwene’a i głową otworzył wynik.
Polacy mogli wyrównać już w 18. minucie, kiedy piłka minęła pole karne do Zalewskiego, ten jednak posłał ją ponad bramkę. Cztery minuty później bramkarz Szczęsny odczytał długie podanie za obrońcą, pobiegł w stronę Baumgartnera i głową wyprzedził go. W 30. minucie „Rouge et Blanc” udało się wyrównać.
Podanie powrotne na wejściu na pole karne przyjął Bednarek, którego strzał zablokował obrońca Trauner, ale Piątek podążył za sytuacją i szybko wyrównał. Sabitzer mógł dać Austrii prowadzenie w 39. minucie, ale Szczęsné nie był w stanie pokonać.
Świetna robota austriackiego kapitana
Po godzinie gry po raz pierwszy w turnieju wystąpił polski strzelec Lewandowski. W 66. minucie największa ofensywna broń Polaków przechyliła się na straconą bramkę. Znakomicie spisał się kapitan Arnautovič, który podał piłkę do Baumgartnera na skraju pola karnego, co pozwoliło Austrii po raz drugi objąć prowadzenie.
Na początku ostatniej kwarty Austriacy mogli odbić się różnicą dwóch bramek, jednak strzał Wimmera został zneutralizowany przez Szczęsnego. Jednak kilka sekund później polski bramkarz zmierzył się z ucieczką Sabitzera, który po kontakcie ze Szczęsnym popełnił trik i upadł w pole karne. Arnautovič doskonale wykorzystał zarządzony rzut karny – 3:1.
Końcowy wynik mógł podwyższyć w 85. minucie Laimer, który okrążył Szczęsne, natomiast polski bramkarz bardzo uważał, aby nie popełnić kolejnego faulu, ale Laimer nie trafił do pustej bramki z kąta.
Grupa D, 2. runda: Polska – Austria 1:3 (1:1)
Cele: 30. piątek – 9. Trauner, 66. Baumgartner, 78. Arnautovič (od 11 m). ZK: Ślisz, Moder, Lewandowski, Szczęsny – Wimmer, Arnautovic. Sędziowie: Meler – Eyisoy, Ersoy (cała Turcja).
Polska: Szczęsny – Bednarek, Dawidowicz, Kiwior – Frankowski, Piotrowski (46. Moder), Slisz (75. Grosicki), Zalewski – Zieliński (87. Urbański) – Buksa (60. Lewandowski), Piątek (60. Świderski)
Austria: Pentz – Posch, Trauner (59. Danso), Lienhart, Mwene (63. Prass) – Seiwald, Grillitsch (46. Wimmer) – Baumgartner (81. Schmid), Laimer, Sabitzer – Arnautović (81. Gregoritsch)
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.