Nikt nie spodziewał się, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pojawi się przed narodem i ogłosi, że właśnie rozpoczął się wielki atak na Rosję. Od tygodni mówi się jednak o ataku na pozycje okupantów. Co więc wiemy o sytuacji na froncie, kiedy coraz częściej mówi się o rozpoczęciu zasadniczej części kontrofensywy?
Zdjęcie: Roman Chop
Ukraiński żołnierz w pobliżu miasta Kreminna w obwodzie ługańskim.
Cele kontrataku
„Jesteśmy wdzięczni za każdy metr”, powiedziała wicedyrektor Ministerstwa Obrony Ukrainy Hanna Malyarova o osiągnięciach wojskowych Ukrainy w tym tygodniu, według CNN.
Wielu obserwatorów uważa, że głównym celem ataku będzie region Zaporoża na południu. „Stamtąd siły ukraińskie mają ruszyć w kierunku Krymu, aby odciąć siły rosyjskie od szlaków dostaw lądowych. Byłoby to duże osiągnięcie dla Kijowa. Ale nie będzie to łatwe. Rosja zbudowała kilka linii obronnych. W przeciwieństwie do zeszłego roku w Charkowie i Chersoniu, oczekuje się, że Moskwa odpowie teraz własnymi kontratakami. Chodzi o ryzyko, jakie Ukraina podejmuje z oczekiwanym kontratakiem”. napisał w swojej analizie DW News.
Jak dotąd wydaje się, że Ukraińcy są naprawdę skoncentrowani w obwodzie zaporoskim. Już drugą noc w pobliżu miasta Orichiv w regionie toczyły się zaciekłe walki między armią ukraińską a siłami rosyjskimi. Poinformowała o tym brytyjska telewizja BBC. Powiedział, że siły ukraińskie próbują posuwać się w pobliżu Orichivy przy wsparciu artylerii, czołgów i dronów. Ukraińcy mieli też używać śmigłowców bojowych i maszyn do rozminowywania. Rosyjscy blogerzy wojenni donoszą również o zaciekłych walkach kilkadziesiąt kilometrów na południowy zachód od Zaporoża.
Czytaj więcej Rosjanie ze zbombardowanego Szebekina wpadają w panikę i uciekają. Moskwa odwraca wzrok, zaczyna grabić
W czwartek, 8 czerwca, Amerykanin — napisał Instytut Studiów Wojennych: Ukraina przeprowadziła kontrofensywę z mieszanymi wynikami w co najmniej trzech sektorach frontu w ramach szerszej ofensywy, która trwa od niedzieli 4 czerwca. Ukraińscy urzędnicy ogłosili, że siły ukraińskie przeszły z działań obronnych na ofensywne w sektorze Bachmut, zajmując obszar od 200 metrów do prawie dwóch kilometrów na obrzeżach miasta. Od 4 czerwca siłom ukraińskim udało się również osiągnąć taktyczne korzyści w ograniczonych lokalnych kontrofensywach w zachodnim obwodzie donieckim w pobliżu granicy obwodów donieckiego i zaporoskiego. Ponadto w nocy z 7 na 8 sierpnia siły ukraińskie rozpoczęły ofensywę w rejonie Zachodniego Zaporoża. Czerwiec.
Dziś w porannym przeglądzie sytuacji na polu walki Sztab Generalny Ukrainy ograniczył się do oceny, że nieprzyjaciel pozostaje w defensywie w Zaporożu.
Wprowadzenie zachodniej broni
Według Financial Times Kijów wysłał niemieckie czołgi Leopard do walki z rosyjskimi pozycjami w południowo-wschodniej Ukrainie, rozpoczynając pierwsze ataki długo oczekiwanej kontrofensywy pojazdów opancerzonych.
Dwóch urzędników, dwa zachodnie źródła w Kijowie i analitycy wojskowi powiedzieli gazecie, że działania te były wyraźnym znakiem, że po miesiącach przygotowań i szkoleń, dążenie Ukrainy do wyzwolenia okupowanych terytoriów naprawdę się rozpoczęło.
„Bazując na przeszłych działaniach i zastosowanych zachodnich systemach, wydaje się, że inwazja na Ukrainę jest w toku” – powiedział Michael Kofman, analityk wojskowy w Center for Naval Analyzes, think tanku z siedzibą w Waszyngtonie.
Kofman powiedział, że wydaje się, że Ukraińcy koncentrują się na osi wzdłuż strategicznego miasta Tokmak, ważnego węzła logistycznego dla Rosjan w regionie Zaporoża, powyżej tamy Kachowka, gdzie od wtorku fala powodzi pochłonęła dziesiątki osad i spowodowała katastrofa humanitarna i ekologiczna.
Kontratak się nie skończył
Jaki jest najlepszy scenariusz dla Ukrainy? „Jeśli uda mu się przełamać tzw. most lądowy łączący Krym z Rosją, cała obecność okupacyjna w południowo-wschodniej części frontu może się załamać” – powiedział Konrad Muzyka, dyrektor Rochan Consulting, polskiej organizacji monitorującej wojnę na Ukrainie. Financial Times.
Czytaj więcej Szef NATO wyłącznie dla Prawdy: Rosja wie, że nie może wygrać wojny nuklearnej
Jednak nawet najlepiej przeprowadzony kontratak nie musi oznaczać końca wojny.
„Atak jest bardziej ryzykowny niż obrona i wymaga większego użycia sprzętu i ludzi. A jeśli Ukraina chce wyzwolić okupowane terytoria i ma rację, to mówimy o dużym obszarze. Dla porównania jest to obszar Szwajcarii , Belgii i Holandii razem wziętych. Ukraińcy chcą uniknąć ostatnich problemów Rosjan, jakich doświadczyli w 2011 roku. Weszli w głąb terytorium Ukrainy i odcięli się od dostaw i wsparcia. Myślę, że Kijów bardzo dokładnie planuje, jak wykorzystać to, co mają Rosja wzmocni swoją obronę, ale pytanie brzmi, na ile może być elastyczna w stosunku do liczby czołgów i pojazdów opancerzonych, które traci. Jednak nie należy zbyt wiele oczekiwać od ukraińskiej inwazji, że będzie ona skuteczna. wszystko ma się skończyć na początku jesieni. Nigdy nie wolno nam zapominać o stronie wroga w tej wojnie. Obawiam się, że walki będą trwały jeszcze długo” – powiedział niedawno Pravdzie Johan Norberg ze Szwedzkiego Centrum Badań nad Obronnością.
„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.