Powrót do niezależności sądownictwa czy mediów publicznych, zniesienie zakazu aborcji, a nawet wznowienie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Polska zmienia kierunek po wyborach.
Polski rząd zostanie prawdopodobnie utworzony po weekendowych wyborach parlamentarnych przez obecną opozycję. Polacy wybrali zatem zmianę w polityce wewnętrznej i zagranicznej, drogę poszukiwania konsensusu, a nie konfliktu i utrzymywania swojego stanowiska za wszelką cenę – uważa dyrektor Słowackiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej Tomáš Strážay.
Taktyki zastraszania migrantów i obietnice utrzymania hojnego ogólnego wsparcia społecznego ze strony państwa również nie podziałały na wyborców. „Większość wyborców była już zmęczona retoryką PiS i po prostu zaniedbała ją jako zwykły element wyrażania swojego poparcia i nie tylko ją zignorowała, ale wręcz odrzuciła” – mówi Stražay.
Analityk oczekuje konkretnych i szybkich zmian ze strony prawdopodobnego przyszłego rządu, np. odpolitycznienia wymiaru sprawiedliwości czy mediów publicznych, zniesienia zakazu aborcji czy powrotu pomocy wojskowej dla Ukrainy. A sądząc po wynikach wyborów na Słowacji, wydaje się, że nasz przyszły rząd wybierze odwrotny kierunek. Co, zdaniem analityka, będzie to oznaczać dla naszych wzajemnych relacji? „Jeśli Słowacja zasadniczo zmieni swoją politykę, będzie to moim zdaniem stanowić zasadniczy problem dla rozwoju stosunków z Polską, zarówno politycznie, jak i w sferze bezpieczeństwa” – dodaje analityk.
Więcej dowiesz się w codziennym podkaście Prawdy.
Inne podcasty Prawdy
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.