BERLIN. Reprezentanci Czech pożegnali Mistrzostwa Europy w Koszykówce 2022 przegrywając 1/8 finału z faworytami Grecji. Jednak mogą być bardzo zadowoleni ze swojego występu w grze.
– Jestem dumny z naszych piłkarzy. Dali z siebie wszystko, ale graliśmy przeciwko świetnemu zespołowi – powiedział czeski trener Ronen Ginzburg ČT Šport.
– Myślę, że pokazaliśmy, że potrafimy walczyć i możemy być dumni z naszego występu – powiedział po meczu menedżer zespołu Tomáš Satoranský.
Na początku turnieju przykra porażka z Polską utrudniła Czechom zaplanowanie lepszego miejsca w grupie, a co za tym idzie meczu z łatwiejszym przeciwnikiem w 1/8 finału.
– Gdybyś zapytał mnie na początku lata, uznałbym, że ukończenie 1/8 finału jest rozczarowaniem. Nasze cele były znacznie wyższe – ujawnił Satoranský.
„Ale musimy twardo stąpać po ziemi i patrzeć, jak wszystko dla nas ewoluowało. Nie miałem pojęcia, czy tam będę, a dokuczały nam również inne kontuzje.
Potem przyszła klęska z Polską. Cieszę się, że w końcu awansowaliśmy do Berlina i utrudniliśmy Grekom jako jeden z faworytów – dodał nowy rozgrywający Barcelony.
Grecja zdobyła w meczu do 38 punktów po przegranych i drugich szansach. Mieli w grze siedem kolejnych zbiórek ofensywnych. Czescy koszykarze zaimponowali w meczu wynikiem rzutów za trzy punkty na poziomie 47,6%.
Do tej pory żadna drużyna w turnieju nie utrzymała Grecji do 63 punktów po trzech kwartach gry, prowadząc ją czterema punktami. W końcu Czechy przegrały mecz 88:94.
Czeski trener zdradził po meczu, że uważa Grecję za faworyta numer jeden do końca rozgrywek.
– Myślę, że mają bardzo duże szanse na to. Z pewnością mają słabości, ale uważam, że są najlepszymi kandydatami do wygrania EuroBasketu – powiedział trener Ginzburg.
Przypomniał także turniej-niespodziankę, który odbył się przed ich meczem, kiedy Włosi wyeliminowali Serbię.
„Myślę, że piękno tego turnieju polega na tym, że jest bardzo nieprzewidywalny. Oczywiście Grecja to jeden z najlepszych zespołów, jeden z faworytów, ale widziałeś Włochy przeciwko Serbii, inne mecze, w których nawet słabsi mieli okazję zaskoczyć.
Myślę, że ciężko jest doradzić kto wygra. Grecja czeka na Niemcy, to będzie bardzo trudny mecz, ponieważ Niemcy grają duży turniej, więc trudno cokolwiek przewidzieć.
Satoransky grał, ale cicho
Główny zawodnik czeskiej drużyny koszykówki, Tomáš Satoranský, doznał kontuzji przed rozpoczęciem turnieju i nie było pewne, czy weźmie w nim udział, ani nawet będzie nominowany.
W otwarciu turnieju przeciwko Polsce zagrał zaledwie 17 minut.
„Czapki z głów dla Saty’ego za sposób, w jaki do tego podszedł i poradził sobie z tym wszystkim. To nie może być dla niego miłe uczucie. Widać było, że był ograniczony i starał się zrobić, co mógł” – powiedział CT Šport czeski kapitan Vojtěch Hruban. mecz z Polską.
– Nie możemy oczekiwać od niego dziesięciu asyst i potrójnego dubletu w każdym meczu taką nogą. Niestety w tej chwili nie jesteśmy w stanie go zastąpić – dodał Hruban.
Następnie Satoranský odpoczywał przez dwa mecze. W kluczowym i finałowym meczu o awans grupy z Izraelem osiągnął na szachownicy 33 minuty. A wynik?
Miał dwa zbiórki od jedynego triple-double w turnieju. Zanotował 14 punktów, 11 asyst i 8 zbiórek.
Nie odpuścił nawet w 1/8 finału. Zdobył trzy punkty, dodał osiem zbiórek i pobił rekord EuroBasket pod względem większości asyst w meczu, odkąd FIBA zaczęła rejestrować te statystyki w 1995 roku.
– Jestem bardzo dumny z moich kolegów z drużyny, a także z trenerów. Z faworytem turnieju zagraliśmy nasz najlepszy mecz ligowy. Czuję się dobrze po dwóch ostatnich spotkaniach – powiedział po meczu Satoranský.
Konto EuroBasket na Instagramie nie dodało go nawet do najlepszych graczy dnia.
Uwagę przykuł również komentarz, w którym fan porównywał występ Satoranský’ego i Veselý’ego w 1/8 finału do legend Utah Jazz, Johna Stocktona i Karla Malone’a.
Trzeba jednak pamiętać o formie Satoranskiego w grze podań przez cały turniej. W sumie na EuroBasket 2022 zanotował czterdzieści cztery asysty za zaledwie piętnaście obrotów.
W swoim ostatnim sezonie w NBA również zaimponował tą dobrą statystyką. W drugiej połowie sezonu 2021/22 zanotował w Waszyngtonie 4,9 asyst i 1 stratę na mecz.
W pierwszej połowie taktyka zadziałała dla Giannis
Grecka gwiazda i dwukrotny Najcenniejszy Gracz NBA Giannis Antetokounmpo przyciągnął najwięcej uwagi w meczu. Przed meczem zdecydowano, czy z powodu kontuzji weźmie udział w pojedynku.
W ostatnim meczu grupowym z Estonią kontuzjował kostkę. W mediach społecznościowych pojawiły się jego zdjęcia z okładami z lodu na ławce.
Po meczu utykał w drodze do szatni. Niektórzy obawiali się, że skręcił kostkę, ale trener Dimitris Itoudis uspokoił greckich kibiców.
„Giannis i tak nie zacząłby gry”, powiedział Itoudis. Prowadził klasyczną rehabilitację. Nie wiem, dlaczego jest tyle zamieszania – dodał.
Antetokounmpo zdobył tylko 4 punkty w pierwszej połowie meczu z Czechami. W drugim było już 27.
„Budowaliśmy przed nim mur. To było coś, co musieliśmy zrobić. Trzeba było również podjąć ryzyko. Grekom udało się jednak obronić strzały” – powiedział po meczu Tomáš Satoranský.
WIDEO: Fragmenty akcji Giannisa w meczu z Czechami
Oddał strzał 0/6 spoza linii boiska do końca gry. W ostatnich minutach gry wbił gwóźdź w trumnę dwoma celnymi rzutami za trzy punkty z rzędu.
„Myślę, że w końcu mieli trochę szczęścia. Giannis dwukrotnie trafił za trzy punkty, podczas gdy wcześniej przez cały bieg nie zdobył niczego z dalekiego dystansu. Niestety, to prawdopodobnie miało znaczenie” – powiedział 33-letni reprezentant Patrik Auda. po grze.
„Nie mamy się czego wstydzić. Poszło na całość, mieliśmy szansę wygrać. W końcu trafili dwa lub trzy, a Giannis pokazał, jakim jest graczem.
Jeśli takim meczem będziemy musieli pożegnać się z turniejem, to weźmiemy go. Ukończyliśmy etap wcześniej niż się spodziewaliśmy, ale to ze względu na start – powiedział czeski kapitan Vojtěch Hruban.
„Staraliśmy się, aby strzelał z trudnych pozycji. W drugiej połowie już wszedł pod kosz i zaczął bardziej dzielić piłkę” – powiedział czeski środkowy Jan Veselý, który z 15,8 pkt. był najbardziej wartościową drużyną w turnieju. na grę.
– Nie da się go powstrzymać przez 40 minut. Nie jest juniorem. Jest dwukrotnym MVP NBA. Wykazał się jakością i znalazł sposób, aby ominąć naszą strategię i podjąć ryzyko – dodał nowy obrót Barcelony.
Sędziowie są krytykowani
Gdy nowe przepisy FIBA połączy się z najlepszymi sędziami, którzy nie gwizdają w prestiżowej Eurolidze, wynik może negatywnie wpłynąć na jakość gry.
Narzekał na to również trener Czech po meczu z Grecją: – Nie jest tajemnicą, że sędziowie FIBA nie są aż tak dobrzy – powiedział trener Czech Ronen Ginzburg.
– Oddali 29 rzutów wolnych, a my tylko dziewięć. Czasami mają zbyt duży szacunek dla wielkich gwiazd – rozgniewał się czeski trener po meczu.
Tuż przed turniejem nawet kolega z drużyny Giannisa, Tyler Dorsey, ogłosił podobny problem.
„Nie mieliśmy tak wielu werdyktów sędziowskich na naszą korzyść. Giannis wykonał 10 z 14 rzutów wolnych. Żaden inny zawodnik w naszej drużynie nie wykonał ani jednego rzutu wolnego. konferencja po meczu z Serbią.
Jego uwagę zwrócił wtedy również trener Itoudis: „Nie wiem, co się dzieje, ale oni muszą oglądać nagranie naszego meczu. Giannis nie może być jedynym, który wykonuje rzuty wolne dla naszej drużyny”. .
WIDEO: Tyler Dorsey na konferencji prasowej po meczu z Serbią
Zanim Dorsey wyszedł, reporterowi udało się zapytać, dlaczego reaguje.
„Nie wiem, co to oznacza, decyzja należy do sędziów” – odpowiedział Dorsey.
„Po prostu patrzę na statystyki i jestem zaskoczony. W ilu meczach jeden gracz strzela rzuty wolne dla drużyny?
W meczu z Grecją czeski trener otrzymał faul techniczny za niesportowe zachowanie, drugi za całą czeską ławkę.
– Myślę, że sędziowie zostali poinstruowani przez przełożonego, aby dali więcej (faule techniczne), ponieważ mogą stracić kontrolę nad turniejem – ujawnił trener Česka Ginzburg.
„Nie tylko my w turnieju zauważyliśmy, że niektórzy gracze są traktowani jak gwiazdy. Były kontrowersyjne sytuacje, z którymi się nie zgadzamy, ale to część koszykówki – powiedział środkowy Ondřej Balvín.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.