24 lipca 2023 o 16:44 I
Putin grozi, że zaatakuje Ukrainę przez Polskę.
WARSZAWA, BRATYSŁAWA. W czwartek z lasu niedaleko małej polskiej wsi Kolpin-Ogrodniki słychać było strzały i odgłosy helikopterów. „Wszystkie okna się wtedy trzęsą” – powiedział dla Reutera Polski rolnik Adam Ligor. Kilka kilometrów od ich domu, w pobliżu białoruskiego miasta Brześć, grupa rosyjskich najemników Wagnera szkoliła w czwartek białoruskie siły specjalne.
Najemnicy, którzy na podstawie porozumienia wycofali się na terytorium Białorusi po nieudanym buncie przeciwko dowództwu armii rosyjskiej, niepokoją Polaków. „Boję się. Mój syn jest w wojsku, martwię się o niego, mam wnuki i niepełnosprawnego męża. Wszyscy mówią, że coś się na pewno stanie” – opisuje wójt Agata Morozová.
W ostatnich dniach rosyjska propaganda i przedstawiciele polityczni coraz częściej mówią o prowokacjach wagnerowskich i możliwym ataku na Polskę. Eksperci postrzegają to jako akt paniki i część wojny hybrydowej przeciwko Zachodowi. Ale Polska także przygotowuje się na scenariusz kryzysowy.
Podkreślają też Łukaszenkę
Po powstaniu czerwcowym Grupa Wagnera otrzymała ultimatum: albo najemnicy zaciągną się do armii rosyjskiej i będą mogli służyć na Ukrainie, albo muszą opuścić Rosję i okupowane terytoria ukraińskie i osiedlić się na Białorusi.
Zdjęcia satelitarne z ostatniego tygodnia potwierdził, że do nowo wybudowanego obozu w pobliżu miasta Osipoviči przyjechały setki pojazdów i autobusów przewożących najemników do tymczasowego zakwaterowania. Na filmach z portalu społecznościowego Telegram widać także sylwetkę mężczyzny przypominającego przywódcę grupy Wagnera, Eugène’a Prigojine’a, witającego najemników w nowym obozie. Całkowita pojemność obozu wynosi około 15 000 osób, według projektu ankiety Hajun, między 11 a 19 lipca na Białoruś przybyło około 2500 najemników.
Kilka dni wcześniej Prigożin powiedział na nagraniu wideo, że najemnicy nie będą już brać udziału w walkach na Ukrainie, ale ponownie skupią się na Afryce i szkoleniu białoruskich żołnierzy. Dzień później Mińsk ogłosił rozpoczęcie szkolenia wojskowego zaledwie pięć kilometrów od polskiej granicy.
helpdesk@sme.sk, abyśmy mogli Ci pomóc.” data-msg-btn-logout=”Zaloguj się jako inny użytkownik” data-msg-btn-close=”Pozostań zalogowany” >
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.