26 czerwca 2023 o 19:08 I
Tylko marszałek parlamentu ma oficjalną rezydencję.
BRATYSŁAWA. Pewnie spała w hotelu. „To było niestosowne” dla prezydenta Zuzana Czaputowa wróciła do domu, bo na ulicy przed jej domem w Pezinoku stali „obcy”. Było to zalecenie sił bezpieczeństwa.
Zuzana Čaputová, jej jedyna prezydent w regionie, której państwo od czasu objęcia urzędu nie jest w stanie zapewnić odpowiednio bezpiecznych i jednocześnie wystarczająco reprezentatywnych mieszkań.
„To normalne, że istnieje rezydencja dla prezydenta”, myśli Čaputová. Jednak Čaputová nigdy nie stanęła przed dylematem przeprowadzki do willi państwowej. „Prezydencka willa nigdy nie została ukończona i wymaga ogromnych inwestycji” – powiedziała w sobotę w RTVS.
Zagrożenia bombowe w jego rodzinnym domu w Pezinoku, naboje w kopercie, groźby pod adresem dzieci, demonstracje na ogólnodostępnej ulicy doprowadziły do podjęcia nadzwyczajnych działań. „Coraz częściej celują w dzieci, to bardzo nieprzyjemne” – opisał jakiś czas temu partner Čaputovej Juraj Rizman.
Decyzja o nieobronieniu stanowiska wiąże się również z troską o bliskich, przyznała Čaputová w zeszłym tygodniu.
„To nie jest normalne” – mówi prefekt policji Stefana Hamrana fakt, że nawet najwyżsi konstytucyjni urzędnicy nie mieszkają w specjalnie dla nich zarezerwowanych mieszkaniach. „To komplikuje życie Urzędu Ochrony Urzędników Konstytucyjnych” – dodał w rozmowie z ZKH Wywiady dziennika MŚP.
Prezydenci, szefowie rządów i parlamentów Republiki Czeskiej, Węgier lub Polski mogą mieszkać w bezpiecznych oficjalnych rezydencjach podczas sprawowania urzędu. Na przykład czeski prezydent Piotr Paweł mieszka w willi Lumbe na terenie Zamku Praskiego.
Jedynie przewodniczący parlamentu, którym jest dzisiaj, ma rezydencję na Słowacji Borys Kolar. Premierzy Igora Matovicia A Edwarda Hegera mogliby mieć rezydencję, ale jej nie chcieli, Čaputová rozważyłaby przeprowadzkę do rezydencji, ale nie ma.
Szef parlamentu ma willę na „małe imprezy”
Roberta Fico próbował zaimponować funkcjonariuszom ds. walki z korupcją w siedzibie Rady Europy w Strasburgu w 2017 r., kiedy jako pierwszy premier uczestniczył w ich spotkaniu.
W tym samym czasie mieszkał już siódmy rok w dużym mieszkaniu w kompleksie Bonaparte wynajmowanym od ściganego wówczas, a obecnie skazanego biznesmena Ladislava Bašternáka. Mógł sobie na to pozwolić przy pomocy finansowej swojej żony Swietłany.
Nieruchomość przy ulicy Gorazdova nr. 27 w Bratysławie – oficjalna rezydencja przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Republiki Słowackiej (źródło: GOOGLE/SME)
„Płacę za to z własnych pieniędzy. I jest propozycja, żeby znaleźć np. trzy rezydencje w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. I automatycznie, jak tylko urzędnik konstytucyjny obejmie urząd, to by mu to było przydzielane” on dodał. wyjaśnił wówczas, dlaczego nie mieszka w mieszkaniach finansowanych przez państwo, do których ma prawo.
helpdesk@sme.sk, abyśmy mogli Ci pomóc.” data-msg-btn-logout=”Zaloguj się jako inny użytkownik” data-msg-btn-close=”Pozostań zalogowany” >
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.