Brawo za pracę, przyszli towarzysze! – uwagi MŚP

17 lipca 2023 o 15:19 I

Potrzebujemy resetu. Może to być „antydemokratyczna” koalicja, która wyłoni się po wyborach.

Autor jest DJ-em i producentem muzycznym

Jak łatwo było głosować w latach 90., prawda? Mečiar i związana z nim izolacja Łukaszenko, czy opozycji demokratycznej, cokolwiek to jest. Uśmiech „demokratów” zamarł, gdy Fico utworzył rząd z „pokonanymi” HZDS i IEC. Mečiar wrócił do gry, choćby jako statystyk u boku swojego entuzjastycznego ucznia, socjaldemokraty w stylu sowieckim Roberta F.


Kontynuacja artykułu pod reklamą wideo

Kontynuacja artykułu pod reklamą wideo

Jak nic. W zasadzie znowu utworzyły się dwa obozy – „sficom” i „protificovi” – znowu nie miało znaczenia, kto ma jaki program, zmieniano koszulki i wybierano mniejsze zło. „Demokratyczna” fala w postaci rządu Radiča była tylko epizodem kleptokracji. Nawet w ostatnich „allforjańskich” wyborach wydawało się to stosunkowo proste. Zwycięzcą był ten, kto najgłośniej krzyknął, że pokona Roba F., a ludzi nie obchodziło nic innego. Tym bardziej, że „wygrali”.

Pyrrusowe zwycięstwo opakowane w pandemiczną loterię, bezlitosne dążenie do stłumienia praw kobiet i osób LGBT+, wyścig w dorównaniu egocentrycznym fallusom, Sputnikowi i na czele agresywnemu drapieżnikowi na czele przewodniczącego parlamentu.

Matovic i spol. udało się jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo. Stworzyli wrażenie Słowacji, która musi bronić wartości chrześcijańskich. Jednym z przykładów jest Igor, który prowokuje tłum walczący o prawa osób transpłciowych.

Najnowszy sondaż przedwyborczy pokazuje, że ambicje te są dalekie od głównego nurtu chrześcijaństwa, ale znacznie bliższe faszystowskiej nienawiści. To nie przypadek, że KDH nigdy nie wygrał wyborów ani nie prowadził w sondażach przedwyborczych. Słowacy nie chcą chrześcijańskiego rządu.

Kierunek, PS, Głos a faszyści mają ponad 50% wyborców w ostatnim sondażu, a nawet jeśli Smer lub faszyści mają dość nienawiści do mniejszości, daleko im do reprezentowania narracji konserwatywnego, nie mówiąc już o demokratycznym spektrum.

Czas, aby „prawica” przestała udawać demokratyczną alternatywę. Jeśli ktoś wyraźnie przegrywa w wyścigu o nowe wybory, to jest to „konserwatywno-demokratyczna alternatywa”. Powodem jest również to, że ich wartości zostały skradzione przez złodziei i faszystów i nie zabierali głosu, kiedy trzeba było pokazać, co jest chrześcijańskie, a co nie. Szanuj wyjątek Alojza Hlinaktóry jako jedyny potrafił rozliczać się i mówić rzeczy niepopularne nawet w swoich kręgach.

helpdesk@sme.sk abyśmy mogli Ci pomóc.” data-msg-btn-logout=”Zaloguj się jako inny użytkownik” data-msg-btn-close=”Pozostań zalogowany” >

Miles Hersey

„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *