Tuż przed rozpoczęciem III. Krakowsko-Małopolskich Igrzysk Europejskich, które oficjalnie rozpoczną się 21 czerwca, słowacka wyprawa straciła jednego ze swoich sympatyków i nadzieje medalowe. Ze względów zdrowotnych Andrej Csemez nie będzie mógł we wtorek pojechać do Polski z innymi bokserami. Poinformował o tym portal olympic.sk.
Cztery lata temu na Igrzyskach Europejskich w Mińsku, gdzie turniej bokserski miał również status mistrzostw Europy, Csemez wywalczył brąz w kategorii do 75 kg. W przedostatnim roku samotnie w ringu reprezentował Słowację na igrzyskach w Tokio, a teraz w Krakowie, a dokładniej w Nowym Targu, chciał walczyć o olimpijskie miejsce w Paryżu. To gwarantowałoby mu dostęp do walk medalowych, czyli półfinałów.
Pavol Hlavačka, szef bokserskiej części słowackiej wyprawy na Mistrzostwa Europy 2023, poinformował w niedzielę, że Csemez nie zdążył ochłonąć po silnym entuzjazmie, jaki przywiózł z obozu koncentracyjnego na Kubie. Musiał przyjmować silne antybiotyki, a według lekarzy nie jest jeszcze w stanie startować po chorobie. „Przepraszam, ponieważ włożył wiele wysiłku w przygotowania” Hlavačka powiedział olympic.sk.
Po nieobecności Csemeza liczba zawodników słowackiej wyprawy w EH Kraków-Małopolska została zmniejszona do 144. Obecnie bokserów jest sześciu – po trzech kobiet i mężczyzn.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.