Mińsk ostrzegł w piątek, że stalowe ogrodzenie, które Polska zbudowała w zeszłym roku na granicy z Białorusią, aby uniemożliwić przepływ nielegalnych migrantów, zagraża istnieniu populacji żubrów. TASR przejęła raport od agencji AFP.
Puszcza Białowieska, położona na granicy Polski i Białorusi, jest domem dla największej populacji żubrów w Europie. Białoruskie MSZ poinformowało w piątek, że płot graniczny stanowi zagrożenie dla żubrówuniemożliwia im swobodne przemieszczanie się i może prowadzić do zubożenia ich dziedzictwa genetycznego.
AFP przypomina, że budowa tego ogrodzenia wielokrotnie budziła obawy środowiskowe dotyczące wpływu na dziką przyrodę.
Polski resort dyplomatyczny odrzucił oskarżenia Białorusi i oskarżył ją o manipulowanie faktami oraz próbę „wykorzystywania problemów ekologicznych przeciwko Europie”.
Łukasz Jasina, rzecznik MSZ w Warszawie, powiedział AFP, że „pula genowa żubrów jest i tak w zasadzie ograniczona, bo wszystkie osobniki pochodzą od tych samych przodków, którzy pojawili się tam w latach 20. wtedy.” .
W tamtym czasie ich liczebność była dramatycznie niska, dlatego ich osobniki umieszczano w ogrodach zoologicznych, a Polska uruchomiła program ich hodowli. W 1952 roku powróciły na wolność i według Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody i Zasobów Naturalnych (IUCN) nie są już zagrożone wyginięciem.
W ubiegłym roku Polska zbudowała już 5,5-metrowe ogrodzenie na niektórych odcinkach granicy z Białorusią. Działanie to było związane z kryzysem migracyjnym, kiedy tysiące osób próbowało przedostać się do Polski przez Białoruś. Mińsk został oskarżony o próbę destabilizacji w ten sposób UE po przyjęciu sankcji wobec Białorusi po spornych wyborach prezydenckich i późniejszych represjach wobec protestujących podczas antyrządowych demonstracji.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.