Polski rząd wydaje nowe wytyczne mające ułatwić aborcję

Jednocześnie zaapelowała do prokuratorów, aby uznali zagrożenie dla zdrowia psychicznego kobiety za podstawę do legalnego przeprowadzenia postępowania – twierdzi TASR – podaje agencja AFP.

W Polsce obowiązują jedne z najsurowszych przepisów aborcyjnych w Europie. Sztuczne przerwanie ciąży jest legalne w kraju w większości katolickim, tylko jeśli ciąża jest wynikiem napaści na tle seksualnym, kazirodztwa lub jeśli zagraża życiu lub zdrowiu matki. Praktyka takich interwencji jest również karalna, a lekarzom grozi do trzech lat więzienia.

Polski rząd oświadczył w piątek, że zgodnie z obowiązującym prawem zagrożenie zdrowia psychicznego matki powinno być również uważane za wystarczającą podstawę do aborcji. Wytyczne zostały opracowane przez Minister Zdrowia Izabelę Leszczynę we współpracy z Ministrem Sprawiedliwości Adamem Bodnarem.

Premier Donald Tusk powiedział w piątek, że nowe wytyczne „lekarze nie muszą obawiać się odpowiedzialności karnej, podejmując decyzję o sztucznym przerwaniu ciąży ze względu na ryzyko dla zdrowia, na przykład także psychicznego.”.

Polskie organizacje praw człowieka twierdzą, że ze względu na obowiązujące przepisy i groźbę więzienia lekarze boją się przeprowadzać aborcję w kraju, nawet jeśli spełnione są warunki prawne.

Koalicja rządowa jeszcze przed wyborami obiecywała dekryminalizację tych zabiegów medycznych od 12. tygodnia ciąży. Próba ta nie dotarła jednak do parlamentu w lipcu.

Tusk powiedział wówczas, że w Sejmie (izbie niższej parlamentu) nie będzie większości, która głosowałaby za taką zmianą ze względu na odmienne zdanie PSL. „Po prostu przed następnymi wyborami w tym Parlamencie nie będzie większości opowiadającej się za legalną aborcją w pełnym tego słowa znaczeniu. » powiedział. Według niego nowe wytyczne „oczywiście nie mogą zmienić prawa… ale zmieniają nastawienie prokuratury i lekarzy.”.

Joy Perry

„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *