Białoruskie siły bezpieczeństwa i wywiad planują w zorganizowany sposób wysłać setki migrantów na granicę z Polską. Na tę kwestię zwraca uwagę na swojej stronie internetowej organizacja ByPol, zrzeszająca byłych przedstawicieli białoruskich sił bezpieczeństwa. Jego raport mówi o grupie około 700 do 800 osób, która ma podjąć próbę przekroczenia granicy państwa członkowskiego Unii Europejskiej.
Obecnie ważenie tych migrantów odbywa się na stacji zlokalizowanej na terytorium Białorusi, niedaleko granicy z Polską – podaje organizacja. Według ByPolu przywożą tam w nocy z Mińska cywilnymi samochodami zarejestrowanymi przez członków oddziałów pogotowia ratunkowego OMON i dzielą na grupy po 25 lub 30 osób. Wśród migrantów są kobiety, a większość to muzułmanie, którzy mają krewnych w Warszawie, Berlinie czy Brukseli – podaje ByPol.
Przeczytaj także WIDEO: Drabiny, kije, gaz, agresywni ludzie. Łukaszenka ponownie zalewa Polaków migrantami
Członkom OMON-u zakazanoby kradnięcia im pieniędzy, gdyż osoby te zapłaciły już część pieniędzy za przejazd do polskiej granicy. Uważa się, że niektórzy z nich mają przy sobie systemy i sprzęt nawigacyjny zakupione w Mińsku. Zdaniem Bypola każda grupa uchodźców ma swojego przywódcę, który pozostaje w kontakcie z przedstawicielami OMON-u czy białoruskiej straży granicznej.
Bypol pisze także, że odnotowano przypadki udziału ubranych po cywilnemu agentów OMON-u w „przebijaniu” granicy i starciach z polską strażą graniczną. Według ByPol członkowie organów ścigania, którzy mają stacjonować w pobliżu białoruskiej granicy, są szkoleni przez najemników z rosyjskiego ugrupowania Wagnera. Wagnerowie przenieśli się na Białoruś zeszłego lata po nieudanej próbie zbrojnego buntu przeciwko rosyjskiemu dowództwu.
Przeczytaj także Nie wierzymy, że Putin nie zaatakuje: Polska buduje bunkry i okopy na granicach z Rosją i Białorusią
Polska i inne kraje UE sąsiadujące z Białorusią oskarżają reżim autorytarnego przywódcy Aleksandra Łukaszenki o celowe sprowadzanie od kilku lat na Białoruś ludzi ze stref kryzysowych i używanie ich jako broni w wojnie hybrydowej z Zachodem. Kryzys na granicy białorusko-polskiej szczególnie pogłębił się pod koniec 2021 roku.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.