Szef PiS potwierdził w 2022 r., że Polska wykupiła ten program.
Ponad 500 osób w Polsce było potajemnie monitorowanych przez oprogramowanie szpiegujące Pegasus, powiedział we wtorek (16 kwietnia) koordynator polskich służb bezpieczeństwa Tomasz Siemoniak. Poinformowała agencja PAP.
Nowy rząd koalicyjny w Polsce oskarżył poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS) o wykorzystywanie systemu Pegasus do śledzenia osób powiązanych wówczas z opozycją.
Rząd powołuje się na raporty Citizen Lab, wyspecjalizowanej jednostki Uniwersytetu w Toronto, producenta telefonów Apple i Amnesty International. Lider PiS Jarosław Kaczyński potwierdził w 2022 r., że Polska kupiła program, ale zaprzeczył wykorzystaniu go przeciwko politykom opozycji.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powiedział niedawno, że celem śledztwa jest ustalenie „dokładnej liczby przypadków wykorzystania Pegasusa w Polsce”.
Pegasus to oprogramowanie szpiegujące opracowane przez izraelską firmę cybernetyczną NSO Group, które można potajemnie instalować na telefonach komórkowych i innych urządzeniach z różnymi wersjami systemów operacyjnych iOS i Android.
Nie tylko śledzi naciśnięcia klawiszy i komunikację z telefonu, ale także lokalizację i potajemnie wykorzystuje mikrofon i kamerę telefonu komórkowego.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.