W wyborach może wziąć udział około 29 milionów Polaków.
W niedzielę (15 października) Polacy będą głosować w wyborach parlamentarnych, których wynik zadecyduje o tym, czy prawicowa partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wygra bezprecedensową trzecią kadencję z rzędu, czy też opozycja będzie w stanie zgromadzić wystarczające poparcie, aby wyprzeć to.
Wielu Polaków twierdzi, że są to najważniejsze wybory od 1989 roku, który oznaczał koniec dziesięcioleci komunizmu. Stawką – zdaniem wielu – jest zdrowie demokracji narodowej, jej stanowisko prawne w sprawie praw osób LGBTI+ i aborcji, a nawet zagraniczne sojusze kraju, który był kluczowym sojusznikiem Ukrainy.
W wyborach może wziąć udział około 29 milionów Polaków. Będą wybierać prawodawców z 460-osobowego Sejmu, izby niższej Zgromadzenia Narodowego i 100-osobowego Senatu na czteroletnią kadencję. Jednocześnie odbywa się referendum w sprawie migracji, wieku emerytalnego i innych kwestii.
Lokale wyborcze zostaną zamknięte o godzinie 21:00, a wkrótce potem zostaną opublikowane pierwsze wyniki sondażu exit poll. Aby uzyskać mandaty w parlamencie, poszczególne partie muszą uzyskać co najmniej 5 procent głosów, a koalicje co najmniej 8 procent głosów.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.