Geolog, klimatolog, popularyzator nauki i filozof: zmiany klimatyczne prowadzą do chorób, epidemii i rewolucji

W tym roku ukazała się książka o klimacie krajów korony czeskiej. Dlaczego ważne jest opublikowanie książki o historii klimatycznej miejsca w momencie, gdy mówimy o klimacie globalnym?

W książce z jednej strony podkreślamy, że każdy region ma swój klimat, a z drugiej strony, szczerze mówiąc, nie chciałem „rozwiązywać” innych globalnych problemów, o których ludzie lubią rozmawiać. Uważam, że bardzo stosowne jest omówienie pogody w naszym kraju, a także szczegółowe wyjaśnienie wielu innych zjawisk, jak np. husyckie przejazdy sypialne.

W tym?

Fakt, że aby nakarmić żołnierzy, musieli wyjeżdżać za granicę po żywność. W przeciwnym razie mieliby poważne problemy z głodem. Nastąpił dłuższy okres, średniowieczne maksimum klimatyczne, które było stosunkowo ciepłe (w latach 950-1250, przyp. red.), a potem nastąpiła mała epoka lodowcowa (okres chłodniejszy rozpoczynający się około XIV w., który trwał do XIX w. ). , przyp. red.). W rzeczywistości są to odczyty temperatury w długim okresie. Ale są też dekady z jednym typem pogody, po których następują dekady z innym.

Jak powstała książka? Zauważyłem, że jest to poprawione wydanie, którego współautorami są Zdeňko Vašků i Jiří Svobod.

Z Zdeňko Vašků przyjaźniłem się przez długi czas, niestety już od niepamiętnych czasów (1944 – 2019, geobotanik zajmujący się klimatologią, przyp. red.). Był osobą związaną z ziemią, z narodem, z Palackim. I zaczął pisać rzeczy związane z pogodą. Zaczął od starożytnych kronik czeskich. A kiedy je czytasz – zostały opracowane przez kilku autorów w latach 1380–1520 – staje się jasne, czym interesowali się ludzie i często wspominają o pogodzie lub jasnym księżycu. Mają ścisły związek z gwiazdami i niebem. W ten sposób świat przodków ożywa przed tobą, a ty zasadniczo czujesz to w sobie i czujesz się z nimi związany. Ostatecznie on i Jiří Svobod (matematyk zajmujący się klimatologią od dawna, przyp. red.) spisali z kronik około 45 000 danych.

I czy znaleźli wzór w tych nagraniach?

Zdeněk Vašků zauważył, że w naszym kraju czas dzieli się na okresy trwające około siedmiu do ośmiu lat.

Ten artykuł jest zarezerwowany dla subskrybentów.
Nadal masz 90% aby dokończyć czytanie.

Miles Hersey

„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *