Wojna na Ukrainie zbliża się półtora roku, wzrastają próby negocjacji pokojowych, jak dotąd bez powodzenia. Podjęto jednak kroki i wydano wyroki, które na tle historycznym zwracają uwagę.
W maju 2022 roku Polska i Ukraina porozumiały się w sprawie niezwykle ścisłej współpracy, przesunęły daleko granicę, a Polacy na zachodniej Ukrainie czują się jak w domu. Polska ma największą liczbę ukraińskich imigrantów. W lipcu 2020 roku zawarli trójstronne porozumienie między Polską-Ukrainą-Litwą i nazwali je Trójkątem Lubelskim. Łączy wszystkie trzy państwa w celu bliższej współpracy, na razie w sposób otwarty. Ale unia lubelska już kiedyś istniała, Polska i Litwa założyły ją w lipcu 1569 r., na króla wybrano Zygmunta II. August (ostatni z rodu Jagelów). Unia Lubelska stała się największym państwem w Europie ze stolicą w Warszawie (zamiast Krakowa) i obejmowała także znaczną część dzisiejszej Ukrainy i Białorusi. Istniała aż do śmierci Polski w 1795 roku. Z naszej historii znamy także dynastię Jagielłów. Trójkąt Lubelski zwraca uwagę, czy w przypadku upadku samej Ukrainy nie nastąpi otwarta próba wciągnięcia Litwy i Polski w wojnę ukraińską. Jednak niepomyślne losy Ligi Lubelskiej z 1569 roku mogły skłonić do ostrożności.
Poniżej znajdują się ostatnio usłyszane zwroty. Najpierw 21 lipca 2023 roku szef wywiadu zagranicznego Federacji Rosyjskiej Siergiej Naryszkin poinformował Radę Bezpieczeństwa Rosji o nasilających się sygnałach, że Polska i Litwa przygotowują się do możliwości wysłania wojsk na Ukrainę w celu zajęcia jej zachodniej części . Prezydent Putin powiedział, że Rosja nie uważa okupacji zachodniej części Ukrainy za problem. Jednak prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko powiedział 23 lipca podczas spotkania z Putinem w Petersburgu, że jeśli taki rozwój sytuacji nastąpi, a Ukraińcy będą się opierać, Białoruś przyjdzie im z pomocą. Obraz staje się kompleksowy.
Gdyby Polacy oficjalnie przybyli na Ukrainę, z pewnością znalazłoby się co najmniej kilku wagnerystów, którzy odnaleźliby w sobie ukraińską krew i wystąpiliby przeciwko Polakom. To by wystarczyło prezydentowi Łukaszence i wysłałby na pomoc swoją armię. Gdyby pomoc spowodowała interwencję Polski lub Litwy wobec Białorusi, błędne koło by się zamknęło. Rosja przyjdzie Białorusi z pomocą, jeśli utworzy ona państwo federalne. Były prezydent Dmitrij Miedwiediew miałby okazję ponownie zagrozić użyciem broni nuklearnej. Na razie taktycznie.
W Europie Wschodniej jest to skomplikowane. Polska wydaje się być radykalnym sojusznikiem Ukrainy, ale między Polakami a Ukraińcami polała się krew. W latach 1943–1944 bandyci zamordowali około 60 000 Polaków zamieszkujących wsie i miasteczka dzisiejszej zachodniej Ukrainy. Każdy zainteresowany może przeczytać artykuł Rzeź Wołyńska na Wikipedii i krew im zamarznie. Większość zamordowanych to kobiety i dzieci. Kiedy dowódca miejscowej polskiej milicji podpisał kontrakt na negocjacje z dowódcą miejscowej milicji Bandery w sprawie zaprzestania zabijania, milicja Bandery schwytała dowódcę polskiego (podziemia) i jego adiutanta, związała im ręce i nogi i pozwoliła koniom rozerwać ich żywcem. Sejm RP przyjął uchwałę w sprawie ludobójstwa w r Na Wołyniu w Polsce znajdują się dziesiątki pomników ofiar Bandery. W naszych telewizorach pokazywano także polski film Wołyń, opowiadający o tym morderstwie. Zarówno w Kijowie, jak i w Warszawie zwołali już przedstawicieli drugiej strony i zgłosili sprzeciw wobec jakichś wypowiedzi drugiej strony. Unia między Polską a Ukrainą ma charakter jedynie sytuacyjny, a nie strategiczny czy nawet historyczny. Wsparcie Ukrainy wobec Rosji jest teraz dla Polski przydatne.
Niewiele krwi przelało się między Słowakami i Węgrami. Zaprosili jednak także ambasadorów ministerstw spraw zagranicznych, którzy przedstawili drugą stronę oświadczenia, ostatnio do Transylwanii premiera Viktora Orbána w Rumunii. Węgrzy częściej kłócą się z Rumunami z Transylwanii niż z nami z tzw. Felvidéku.
Czy Czechy chcą historycznie polegać na Niemczech? A może wierzy w stałe wsparcie Unii Europejskiej i NATO?
NATO jedynie wciąga Europę w konflikty, które nie są europejskie. Unia Europejska coraz bardziej pokazuje swoją słabość i głupotę. Teraz narzucają nam politykę LGBT? Amerykanie okradli nas z taniej rosyjskiej energii i sprzedają nam swoją drogą energię, ale UE nie ma odwagi nawet tego nazwać. Wkrótce chcą nas zmusić do walki z Rosją.
Europa Środkowo-Wschodnia potrzebuje swojej wielkiej potęgi. Tylko wielka moc pomaga nam chronić się przed polityką, która nie jest zgodna z naszą historią, poglądami i interesami. Polska kształtuje się jako wielkie mocarstwo, ale nie ma ani wielkości, ani potencjału, aby być wielką potęgą. Od centrum Europy po jej wschód i dalej tylko Rosja ma potencjał wielkiego mocarstwa. Musisz sobie to powiedzieć. Po brexicie Rosja jako mocarstwo wschodnie również nie będzie musiała interweniować w działania Unii Europejskiej. Wręcz przeciwnie, partnerstwo z Rosją pozwoliłoby jej przywrócić wiele parametrów jej pierwotnej historycznej wielkości.
„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.