Przyjemność wakacji naznaczyła ją na całe życie: mama wszczęła alarm! Nigdy nie pozwalaj na to dzieciom

Matka boi się, że po zrobieniu sobie tatuażu z czarnej henny jej córka może mieć blizny na całe życie. Kirsty Newton (37 l.) poprosiła swoją córkę Matyldę Newton (7 l.) o wykonanie tymczasowego tatuażu z henny podczas wakacji w tureckim hotelu all-inclusive w lipcu.

Entuzjastyczna dziewczynka wybrała motyla o średnicy około 3 cm jako swój tymczasowy tatuaż. Zaraz po nałożeniu henny wszystko było w porządku i dziewczynka z radością patrzyła na obraz na swojej skórze. Według Le Soleila Dopiero gdy rodzina wróciła z wakacji, które kosztowały ich prawie 4500 euro, rysunek motyla Matyldy zrobił się czerwony, swędział i zaczął palić. Kiedy oparzenie zaczęło pękać i krwawić, Kirsty zabrała ją do szpitala, gdzie lekarze potwierdzili, że Matylda miała reakcję alergiczną na czarną hennę. Tam przepisano mu tabletki przeciwalergiczne, kortykosteroidy i kremy antybiotykowe.

Matka dwójki dzieci uważa, że ​​oparzenie zostało spowodowane parafenylenodiaminą (PPD), substancją chemiczną powszechnie występującą w czarnej hennie i ciemnych farbach do włosów. Choć Kirsty ma nadzieję, że lekarstwo pomoże na poparzoną skórę Matyldy, obawia się, że uczennicy może zostać z motylem na ramieniu na całe życie. Mała dziewczynka musiała zrobić sobie „tatuaż” ze swoim starszym bratem.

„Nie poinformowano nas, że to czarna henna. Sklep z tatuażami po prostu reklamował tatuaże z henny. Lekarz powiedział, że za granicą dodają więcej pigmentów do kolorów, bo ich przepisy nie są takie same jak w Wielkiej Brytanii. W szpitalu stwierdzono, że to reakcja alergiczna na zastosowaną czarną hennę i gdy będzie starsza, nie będzie już mogła farbować włosów” – dodała mama małej Matyldy.


Frederick Howe

„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *