Fernando Santos kończy pracę na stanowisku selekcjonera Polski

Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) definitywnie zwolnił Fernando Santosa ze stanowiska głównego trenera reprezentacji. Sześćdziesięcioośmioletni trener Portugalii znalazł się pod presją po rozczarowujących wynikach Polski w kwalifikacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy, gdzie „biało-czerwono” zajmują 4. miejsce z sześcioma punktami.

„Chciałbym podziękować trenerowi Santosowi za pracę w naszej reprezentacji i życzyć mu powodzenia w kolejnych wyzwaniach sportowych.” powiedział Cezary Kulesza, prezes PZPN, którego słowa powtórzył były kapitan reprezentacji Polski: „Chociaż tutaj kończy się nasza relacja, jestem wdzięczny, że prowadziłem polską reprezentację. Życzę powodzenia Polsce i ludziom, którzy tak dobrze mnie przyjęli podczas mojego pobytu”.

Doświadczony trener w przeszłości doprowadził Portugalię do triumfu na Mistrzostwach Europy 2016, a w 2019 roku do zwycięstwa w pierwszej edycji Ligi Narodów, jednak nie dodał polskiej drużynie nowego, oczekiwanego impetu. „Jestem tylko trenerem i nie mogę w międzyczasie czynić cudów. To projekt długoterminowy. Pomimo porażki w Albanii nie mam zamiaru rezygnować ze stanowiska ani dziś, ani jutro. Jeśli reprezentanci Polskiego Związku Piłki Nożnej poproszą mnie o opuszczenie kadry narodowej, wtedy tak się stanie”. » powiedział Portugalczyk po niedzielnej porażce z Albanią (0:2), która ostatecznie kosztowała go fotel trenera.

Santos sprawuje władzę od stycznia tego roku, po ośmiu latach zasiadania w portugalskiej ławce rezerwowych. Polacy przegrali trzy z pięciu meczów w pięcioosobowej grupie E eliminacji EURO.

Andrea Paul

„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *