Z szerokim uśmiechem, w dobrym humorze, ale i z szacunkiem do starego znajomego. Trener Slovana Bratysława, senior Vladimír Weiss. z niecierpliwością czekamy na wtorkowy rewanż w Lidze Mistrzów z HŠK Zrinjski Mostar (20:30, transmisja RTVS).
Zdjęcie: TASR, Franciszek Iwan
Slovan Bratysława, główny trener Vladimír Weiss senior. i dyrektor generalny klubu Ivan Kmotrík Jr. podczas meczu w Koszycach.
„Sytuacja jest dobra, wszyscy są zdrowi. Jesteśmy niecierpliwi i chcemy iść do przodu, ale Zrinskij też. Wierzę, że przy pełnym stadionie, emocjach i jakości odniesiemy sukces” – powiedział Weiss Senior, który przez chwilę się śmiał. nieznany powód na początku konferencji prasowej.
Być może cieszyło go zainteresowanie Słowian biletami na rewanż. Wczoraj sprzedano ponad 18 000 biletów, w tym bilety dla dzieci ze szkół podstawowych. Strefa dla gości również powinna być pełna.
„Po to gramy w piłkę nożną. Nie możemy grać dobrze bez ludzi. To nagroda za poprzedni sezon. Ludzie będą nas odwiedzać.
Nie jest frazą, że słowaccy kibice i rodziny z dziećmi wróciły na stadion. Ludzie są głodni piłki nożnej. Zatrzymamy je tylko wtedy, gdy będziemy mieli rezultaty. Prawdopodobnie będzie to 20 000 osób, co jest wspaniałe” – powiedział Weiss senior.
Ucz się więcej Były napastnik Blanco walczy o Premier League. Weiss wyjaśnia, dlaczego w Slovan nie ma zupy
Ciekawego porównania pod względem frekwencji dokonała także autostopowiczka Guram Kašia.
„Jestem tu już trzeci sezon i liczba wizyt rośnie. Cieszę się, że wrócili. To jak marzenie, gdy gra się przy pełnym stadionie. Myślę, że uszczęśliwimy ich dobrym wynikiem – dodał gruziński legionista.
Był jednym z sześciu zawodników trenowanych przez trenera Weissa St. wyjechać i w związku z tym nie musiał jechać na sobotni pojedynek mistrzowski w Koszycach. Wśród nich był kapitan Vladimír Weiss Jr., który również z powodu wirusa opuścił mecz otwarcia w Mostarze.
„Vlado też trenuje, dziś czwarty dzień. Myślę, że da sobie radę. Mam coś na myśli, ale nie zdradzę składu. Zawsze podejmuję decyzję po ostatnim treningu. Ale Vlado jest gotowy, – powiedział Weiss-senior.
Chciałby przeżyć spokojniejszy pojedynek niż ostatnim razem, gdy Mostar był w Tehelnie pol. Po dwóch golach Erica Ramíreza, w tym kopnięciu nożycami po dogrywce i rzutach karnych, Slovan w zeszłym roku zakwalifikował się do fazy grupowej Europejskiej Ligi Konferencyjnej.
Ucz się więcej Nie spodziewaj się, że będziesz się bać Bośniaków. Mostar chce stawić czoła duchom zeszłorocznej tragedii w Slovan
„Każdy mecz ma swoją historię. To był elektryzujący pojedynek, ludzie i gracze byli w transie. Przeszliśmy od sytuacji niemożliwej do postępu. Zespół był podekscytowany.
Wierzę, że będziemy świętować nawet po tym spotkaniu. Poświęciliśmy wynik w Koszycach, dostosowaliśmy wszystko do meczu z Mostarem. To gra roku” – wspomina Weiss.
Kašia dodała z uśmiechem: „Nie chcemy, żeby publiczność dostała zawału serca. To nie będzie łatwe. Mostar to niebezpieczny i wartościowy zespół. Musimy być mądrzy, jesteśmy o krok do przodu. Trzeba chroń go” – dodała Kašia.
Slovan nie strzelił ani nie stracił gola w bieżącym sezonie. Za każdym razem zdobywał lub tracił bramkę po stałym fragmencie gry lub rzucie karnym. Weiss nie jest zadowolony z tego faktu.
Ucz się więcej Nie są doradcami. Weiss powtórzył, gdzie Slovan pcha but. Musieliśmy okiełznać emocje – mówi z Koszyc
Nie będziemy bronić wyniku. To nie byłoby dobre. Gramy dobrze w defensywie, ale w przyszłości musimy pokazać więcej. Nie dam im tych bramek.
Od dwóch lat szukaliśmy czarodzieja. Cavro był w świetnej formie w zeszłym sezonie. Myślę, że ktoś się przełamie. W przygotowaniach łatwo zdobywaliśmy bramki, ale zacięte pojedynki to coś innego.
Nie będą grać głupich. Mamy gola w kieszeni, ale raz czy dwa przeciwnik może go strzelić. Muszę być częścią składu. Ludzie wciągną graczy w swego rodzaju fanatyzm, ale nie możemy być nadmiernie zmotywowani” – dodał Weiss senior.
Debiut Nino Marcellego w lidze był w ostatnich dniach tematem wielu dyskusji. Ten osiemnastoletni talent był najlepszym zawodnikiem Slovana w Koszycach. W poniedziałek władze klubu podpisały z nim nowy, 4-letni kontrakt.
„Mamy odkrycie – Nina. Czasami mówię mu Miňa, że nie mogę się przyzwyczaić do tego „N”… Ma jakość i pewność siebie.
Mając 18 lat, wie dużo o piłce nożnej. Najlepszymi trenerami są koledzy z drużyny, może uczyć się od Gurama lub Vlada. Może być świetnym piłkarzem, ma potencjał” – podsumował Weiss senior.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.