Organizacja praw człowieka Human Rights Watch (HRW) oskarżyła w poniedziałek saudyjską straż graniczną o strzelanie do etiopskich migrantów próbujących przedostać się na terytorium Arabii Saudyjskiej przez Jemen. Miało to nastąpić między marcem ubiegłego roku a czerwcem 2023 roku.
„Władze saudyjskie zabijają setki migrantów i osób ubiegających się o azyl w tym odległym obszarze przygranicznym, poza zasięgiem wzroku reszty świata” – powiedziała Nadia Hardman, badaczka HRW. Podkreśliła, że „wydawanie miliardów na profesjonalny golf, kluby piłkarskie i duże wydarzenia rozrywkowe w celu poprawy wizerunku Arabii Saudyjskiej nie powinno odwracać uwagi od tych strasznych zbrodni”.
Źródło rządu saudyjskiego temu zaprzeczyło. „Zarzuty poczynione w raporcie Human Rights Watch, że saudyjska straż graniczna strzelała do Etiopczyków, gdy przekraczali granicę saudyjsko-jemeńską, są bezpodstawne i nieoparte na wiarygodnych źródłach” – powiedziało źródło AFP.
HRW od dawna dokumentuje nadużycia wobec migrantów z Etiopii w Arabii Saudyjskiej i Jemenie. Ostatnie ataki na migrantów zostały opisane przez organizację praw człowieka jako najwyraźniej „powszechne i systematyczne” i mogą być równoznaczne ze zbrodniami przeciwko ludzkości.
HRW rozmawiała z 38 etiopskimi migrantami, którzy próbowali dotrzeć do Arabii Saudyjskiej z Jemenu. Opierała się również na zdjęciach satelitarnych, filmach i zdjęciach w mediach społecznościowych „lub uzyskanych z innych źródeł”.
Niektórzy ocaleni opisali bezpośrednie ataki. W raport doniesiono również, że straż graniczna zapytała Etiopczyków, „w którą część ciała woleliby zostać zastrzeleni”.
HRW poinformowało, że nie otrzymało żadnej odpowiedzi na listy wysłane do ministerstw spraw wewnętrznych i obrony Arabii Saudyjskiej, komisji praw człowieka ani do rebeliantów Huti, którzy kontrolują północny Jemen.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.