Piłkarze SK Slovan Bratysława zakwalifikowali się do drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. „Belasí” wygrał w rewanżu 1. rundy eliminacyjnej na Stade de Luxembourg z miejscowym mistrzem FC Swift Hesper 2:0. Triumf mistrza Słowacji zaaranżował kapitan Vladimír Weiss Jr. dwoma golami z rzutu karnego. W następnej kolejności Slovan powalczy o awans z HŠK Zrinskij Mostar z Bośni i Hercegowiny.
Możesz obejrzeć mecz FC Swift Hesper – ŠK Slovan Bratislava ONLINE na Šport.sk>>>
Gospodarze zdominowali grę w pierwszej połowie, a bramkarz Borjan był dominującym zawodnikiem. W 10. minucie groził mu rzut karny od kapitana Stolza, ale podchwycił kierunek piłki i zneutralizował jedenastkę. Slovan oddał dwa strzały na bramkę w drugiej połowie, a Weiss nie popełnił żadnego błędu. W 55. minucie wykorzystał pierwszy rzut karny w stylu „lalki”, a siedem minut później suchym strzałem nie dał Dupire żadnych szans. W sumie oba pojedynki Slovan wygrał 3:1. Już za niecały tydzień w meczu otwarcia 2. rundy eliminacyjnej zmierzą się z Mostarem.
Trener Weiss dokonał pięciu zmian w wyjściowym składzie od pierwszego meczu. Pierwszy miał charakter wymuszony, kiedy zgodnie z oczekiwaniami ukaranego Kucka zastąpił Savvidis. Ze składu wypadł prawy obrońca Pauschek, a jego miejsce zajął Bajrič. Obrońca Wimmer zadebiutował w białej koszulce w meczu towarzyskim, a pomocnik Tolič po raz pierwszy wystartował w wyjściowej jedenastce. Čavrič, najaktywniejszy zawodnik drugiej połowy Tehelno pol, zastąpił Abubakariego punktowo.
Facylitatorzy byli bardziej aktywni na początku spotkania, grożąc szczególnie w regionach. Z prawej strony Slovan Ekofo przebiegł sprintem obrońców, którzy dotarli do środka, ale Sacras nie trafił idealnie w piłkę i posłał ją poza bramkę. W 9. minucie Weiss nadepnął Sinaniemu na stopę w polu karnym, a sędzia główny Bitigen zarządził rzut karny. Mikropojedynek pierwszego pojedynku powtórzyli miejscowy kapitan Stolz i bramkarz Borjan, którzy podchwycili kierunek słabo kopniętego karnego i potrafili go zneutralizować. Nawet ten moment nie wyrwał jednak słowackiego reprezentanta z pasywnej gry, a gospodarze nadal dominowali przy piłce. Slovan przypomniał sobie o tym po raz pierwszy dopiero w 28. minucie, kiedy Weiss posłał Barseghjana do przodu z głębi, ale nie był w stanie zagrozić bramce Dupire’a. Pod koniec pierwszej połowy Slovan po raz pierwszy wszedł na ofensywną połowę, aw doliczonym czasie Tolič doszedł do niebezpiecznego finiszu, ale jego próbę pokonał Dupire.
Bramkarz Borjan musiał być czujny nawet po zmianie stron, kiedy to po ostrym strzale Sacrasa i kolejnym uderzeniu głową Stolza. Od razu po przeciwnej stronie piłkę w polu karnym odebrał Barsejjan, którego obrońca popełnił faul i rzut karny miał również Slovan. Kapitan Weiss położył piłkę na białej kropce, która pewnie posłała ją obok Dupire’a w sposób „jak lalka” i otworzyła wynik meczu. Siedem minut później sytuacja powtórzyła się w tym samym polu karnym, ormiański skrzydłowy Slovana ponownie został sfaulowany, a turecki sędzia ukarał go trzecim rzutem karnym meczu. Celnym strzałem Weiss dał gościom dwubramkowe prowadzenie. W pierwszej połowie gospodarze pokazali dużo energii, która stopniowo się ujawniała iw końcówce nie doszli do bezpośredniego zagrożenia ze strony Borjana. Slovan spełnił tym samym rolę faworyta i zakwalifikował się do drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.