Piłka nożna Spartak Trnava trzeci rok z rzędu uczestniczy w europejskich rozgrywkach klubowych i po raz trzeci w Europejskiej Lidze Konferencyjnej. Zdobywca Pucharu Słowacji wystąpi w czwartek na Lechu Poznań w meczu otwarcia III rundy eliminacji EKL. Trener Michal Gašparík i kapitan Martin Mikovič nie rezygnują z walki z faworytem i wierzą, że tym razem uda im się zakwalifikować do fazy grupowej EKL.
W pierwszym roku EKL (2021/22) Spartak przegrał w 3. rundzie eliminacyjnej z Maccabi Tel Awiw (0-0, 0-1), rok później z Rakowem Czenstochovą (0-2, 0-1) i w czwartek znów mają polską przeszkodę.
W rewanżu 2. rundy eliminacyjnej Ligi Konferencyjnej Trnava pokonała łotewską FK Audę 4:1 (łącznie 5:2). Kolejną przeszkodą dla Spartaka jest polski Lech Poznań. Mówi o tym także trener Michal Gašparík:
„Jesteśmy w trzeciej rundzie eliminacyjnej po raz trzeci i chcielibyśmy go złamać. Zawsze jednak chodzi o jakość przeciwnika i chcemy zaskoczyć. Wiemy, że to trudny przeciwnik, aw zeszłym roku byli zatrzymany tylko przez Fiorentinę – wicemistrzów. Mają dobrych legionistów i grają dobry pressing, ofensywny futbol. Musimy sobie z tym poradzić, być zdyscyplinowani, nie popełniać błędów i być odważni, musimy grać, a nie tylko bronić” – powiedział Gašparík podczas środowej odprawy. przed wyjazdem do Polski. Lech był w zeszłym roku w ćwierćfinale turnieju głównego iw rewanżu pokonał Fiorentinę 3:2 – ale u siebie przegrał 1:4.
W rozgrywkach krajowych Trnava rozegrała dwa mecze. Nike rozpoczął ligę od porażki 1:2 z Trenczynem i zremisował 1:1 ze Zlatym Moravciem. – Przełożyliśmy też mecz ligowy z Koszycami i przestawiliśmy formację na Zlaté Moravce, żeby przygotować się do Poznania. Musimy uzyskać taki wynik, żeby był otwarty również na mecz u siebie. Wszyscy zawodnicy i bramkarze są dostępni. idę tam w dobrym nastroju”, sternik opisuje sytuację.
Jego podejście podzielał także kapitan drużyny, obrońca Martin Mikovič. „Wyjeżdżamy w dobrych nastrojach. Nie poddajemy się i nie boimy się, nawet jeśli liga nam nie idzie. To inne rozgrywki i na nich będziemy się bardziej koncentrować. Krajowa liga może być jeszcze złapany, ale nie mamy tu żadnych napraw”. – powiedział Mikovič, który wcześniej pracował w polskiej Ekstraklasie. – Zmienił się cały zespół, znam tam jednego czy dwóch zawodników. Jednak styl pozostał ten sam – dodał były zawodnik Termalic Nieciecza.
Nie przegap czwartkowego meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencyjnej UEFA pomiędzy Lechem Poznań a słowackim Spartakiem Trnava (godz. 20:00). Będzie jednak trzymał kciuki za polskiego faworyta. Po co? Przeczytaj, co Ľubomír Šatka powiedział ŠPORT.sk.
Początek czwartkowego meczu o godzinie 20:00 na poznańskim stadionie. W eliminacjach fazy grupowej EKL zwycięzca zmierzy się z przegranym 3. rundy wstępnej Ligi Europejskiej (EL) pomiędzy Slavią Praga a SC Dnipro-1. Spartak ostatni raz grał w barażach europejskich rozgrywek w 2019 roku, awansując do fazy grupowej EL przeciwko Olimpija Ljubljana (1-1, 2-0).
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.