Manchester United podobno zrezygnował z oferty za Harry’ego Kane’a z powodu ogromnej oferty Tottenhamu Hotspur za niego wynoszącej 117 milionów euro. Klub musi wybrać między kupnem napastnika a bramkarza.
Jak donosi Daily Mail, angielskiego klubu nie stać tego lata na wydawanie zbyt dużych pieniędzy na zakup piłkarzy. Środki przekazane przez właścicieli klubu, rodzinę Glazerów, nie wystarczą na zakup czołowego napastnika i bramkarza. Menedżer Erik ten Hag będzie musiał wybrać.
Powodem jest również to, że Manchester United próbuje przenieść Masona Mounta z londyńskiej Chelsea, co kosztowałoby ich około 60 milionów euro.
Według brytyjskiej gazety kierownictwo „Czerwonych Diabłów” zwolniło Harry’ego Kane’a, chociaż napastnik Tottenhamu był w pewnym momencie na szczycie ich listy. Powodem jest wygórowana kwota, jakiej żądają za 29-letniego piłkarza.
Negocjacje z prezesem Tottenhamu Hotspur bywają skomplikowane, zwłaszcza jeśli chodzi o sprzedaż zawodnika rywalowi z Premier League. Więc Daniel Levy jest nieprzejednany.
Manchester United koncentruje się obecnie na pozyskaniu nowego bramkarza, ponieważ 32-letni David de Gea nie spisał się najlepiej w zeszłym sezonie i nie chce obniżyć wynagrodzenia. Trener zespołu Erik ten Hag rozważa Jordana Pickforda z Evertonu lub Andre Onana z Interu Mediolan.
Wartość bramkarza Milanu to około 50 milionów euro. Manchester United zaoferuje włoskiemu klubowi jednego lub dwóch zawodników, których planuje się pozbyć w zamian za próbę obniżenia ceny transferowej.
Angielski klub również czeka na zmianę właściciela. Katarskie źródło Al Watan twierdzi, że szejk Jassim bin Hamad Al-Thani wygrał przetarg, wyprzedzając Sir Jima Ratcliffe’a i jego firmę INEOS. Jak donosi The Sun, ogłoszenie transakcji o wartości około 6 mld euro nastąpi wkrótce.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.