Po śmierci Silvio Berlusconiego jego rodzina chce sprzedać klub piłkarski AC Monza, którego były premier Włoch był właścicielem od 2018 roku. Prezes klubu Adriano Galliani zapowiedział, że zrobi wszystko, o co poprosi go rodzina.
Berlusconi kupił Monzę pięć lat temu grając w Serie C. W rozgrywkach na przestrzeni trzech sezonów potrafił ją wychować dwukrotnie, w ostatniej edycji Serie A zajął 11. miejsce.
Według włoskich mediów rodzina polityka rozmawiała o jego pochodzeniu i zgodziła się, że nie chce zajmować się piłką nożną.
„Z miłości, jaką darzę Silvio Berlusconiego, zrobię wszystko, o co mnie poproszą” – powiedział Galliani dla football-italia.com.
Berlusconi był przez długi czas właścicielem AC Milan, pod jego kierownictwem klub zanotował jeden z najbardziej udanych okresów. Pięć razy cieszył się triumfem w Lidze Mistrzów, odpowiednio swojego poprzednika w Pucharze Mistrzów Europy (1989, 1990, 1994, 2003, 2007).
Zdobył osiem tytułów Serie A, raz w Pucharze Włoch, siedem razy w Superpucharze Włoch i pięć razy w Superpucharze Europy. W 2007 roku Rossoneri wygrali Klubowe Mistrzostwa Świata.
Ucz się więcej Pan wszystkiego wybrał handlarza butami. Zbudowali pierwszy super klub i zmienili futbol na zawsze
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.