Kierowca Mercedesa Benz próbował uciec przed policją z Komárna, uderzył w ich samochód i zachowywał się agresywnie. Powodów jego działań było kilka, narkotyki we krwi, skradzione numery rejestracyjne samochodu oraz fakt, że jego nazwisko znajdowało się na liście poszukiwanych – poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Nitrze.
Na ulicy Rákocziho w Komárnie dyżurowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Komárnie, którzy monitorowali bezpieczeństwo i płynność ruchu drogowego oraz sprawdzali pod kątem ewentualnej nielegalnej imigracji. Mercedes Benz przejechał przez skrzyżowanie z dużą prędkością, więc postanowili się zatrzymać, aby to sprawdzić, ale kierowca skręcił w ulicę Komenského i stamtąd kontynuował jazdę. Potem zatrzymał się, włączył wszystkie cztery wskaźniki samochodu i kiedy zbliżył się do niego patrol policji, zmienił bieg i uderzył w radiowóz. Następnie ponownie ruszył do przodu i kontynuował jazdę z dużą prędkością.
Na stacji kolejowej kierowca zatrzymał się, wyskoczył z samochodu i pobiegł w kierunku dworca kolejowego. Policjanci zatrzymali mężczyznę i uspokoili go. Bo czynnie stawiał opór, kopał policjantów i chował pod siebie ręce, żeby uniknąć zakucia w kajdanki, zastosowali wobec niego środki przymusu. Lustracja ujawniła, że jest to 37-letni Rumun.
„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.