Moskiewski sąd nakazał mu areszt na dwa miesiące.
MOSKWA. Amerykański muzyk Michael Travis Leake, który od ponad dziesięciu lat mieszka w Rosji, został aresztowany w Moskwie pod zarzutem handlu narkotykami. Opierając się na informacjach z rosyjskich mediów, poinformowała w sobotę agencja AP.
Michael Travis Leake (51 l.) jest podejrzany o sprzedaż mefedronu, który ma działanie podobne do kokainy i ecstasy.
Moskiewski sąd skazał go na dwa miesiące aresztu – podały rosyjskie media. Mężczyźnie postawiono zarzut produkcji lub dystrybucji narkotyków, za co grozi mu do 20 lat więzienia w Rosji.
Na stronie na Instagramie pod nazwiskiem Travis Leake Amerykanin jest identyfikowany jako wokalista rosyjskiej grupy Lovi noch (przetłumaczone jako Catch the night). Współpracował także z rosyjskimi zespołami muzycznymi Tarakany i Louna. W przeszłości służył w armii amerykańskiej jako spadochroniarz. Od 2010 roku mieszka w Moskwie.
Rosyjskie media podały, że kilka dni temu do mieszkania Amerykanina w Moskwie wkroczyła policja. Jak poinformowała stacja telewizyjna Ren-TV, znaleźli tam podejrzaną substancję, łuski i torebki foliowe z zamkiem błyskawicznym, które wysłano do ekspertyzy.
Przepisy antynarkotykowe w Rosji są surowe, podała AP, powołując się na sprawę koszykarki Brittney Griner, aresztowanej w lutym 2022 r. po tym, jak w jej bagażu na moskiewskim lotnisku znaleziono dwa wkłady oleju konopnego do papierosów elektronicznych.
Griner został później skazany na dziewięć lat więzienia w Rosji. W grudniu ubiegłego roku została zwolniona w zamian za rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta, skazanego w Stanach Zjednoczonych na wieloletnie więzienie.
Departament Stanu USA nie skomentował jeszcze ostatniej sprawy dotyczącej obywatela USA w Rosji.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.