Mistrzostwa Świata w Hokeju 2023: Czesi przeżyli śmierć kliniczną w meczu ze Słowenią

RYGA. Kiedy trener wzywa zawodników w trakcie meczu, rysuje ich taktykę na małej tablicy markerem. Pokazuje jak ustawić, na co zwrócić uwagę, jak wykonać akcję.

To sztuczka, której potrzebują, aby zamienić lód w bramki i wygrać.

Po meczu Czech i Słowenii w ramach mistrzostw świata w hokeju na lodzie taktyka zastosowana przez trenera Kari Jalonena, aby odwrócić niekorzystną sytuację, obiega internet.

Czesi przegrali ze Słowenią prawie dwie trzecie 0:2. Jalonen rzekomo właśnie napisał Kubalík na tablicy i wyciągnął strzałę na bramkę przeciwnika.

To było takie proste. Bez ponownego wybierania, pass.

Rozkaz brzmiał: Kubalík do przodu.

I zadziałało.

Kapitan: To był obowiązek

Czeski napastnik Dominik Kubalík strzelił pierwsze dwa gole Słoweńców i wyrównał. Pod koniec meczu skompletował hat-tricka strzałem w pustą siatkę.

Czesi wygrali, ale dwie trzecie miało kłopoty. Było oczywiste, że wcale nie było im dobrze. Jednocześnie Słoweńcy nie są drużyną, która mogłaby im na dłuższą metę stanowić przeszkodę. W pierwszej połowie byli jednak lepsi. W 37. minucie prowadzili 2:0.

„Przeżyliśmy śmierć kliniczną… Ale to zwycięstwo może nas jeszcze bardziej scementować” – odpowiedział po meczu obrońca Michal Jordán.

„To była ciężka praca. Nie poszło tak, jak chcieliśmy. Dziś nie jest łatwo kogoś pokonać, jeśli przegrywa się 0:2” – powiedział kapitan Roman Červenka na idnes.cz.

W ostatniej tercji Czesi wygrali jednak 5:0 i całe spotkanie 6:2.

Dzięki zwycięstwu zapewniły sobie 3. miejsce w grupie B. Po czterech meczach mają na swoim koncie 10 punktów.

Wyjmij kalkulatory

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *