W piątek argentyński piłkarz Lionel Messi przeprosił za swój wyjazd do Arabii Saudyjskiej. Zrobił to bez zgody Paris Saint-Germain, który w odpowiedzi ukarał go dwutygodniowym zawieszeniem.
Zdjęcie: SITA/PA, Andreasa Schada
Czy następny krok w karierze Lionela Messiego będzie w Arabii Saudyjskiej?
„Przepraszam za to, co zrobiłem i czekam na decyzję klubu” – napisał Messi na Instagramie.
Według AFP, wyjazd był częścią jego kontraktu jako ambasadora turystyki w kraju arabskim i nie mógł go anulować. Powinien przegapić niedzielny pojedynek w Troyes i mecz z AC Ajaccio (13 maja). Mógł wrócić do składu 21 maja podczas meczu z Auxerre.
Ucz się więcej Krasnal Stanek stał się mężczyzną Stano, niewielu ludzi na to stać. Lobotka trzyma kubek, krytykuje klawiaturę
Gwiazdor rozpoczął weekendowe spotkanie, w którym PSG przegrało u siebie z Lorient 1:3.
Następnie udał się do Arabii Saudyjskiej, ale ponieważ drużyna przegrała, trener odwołał zwykły dzień wolny po meczu. W związku z tym Messi był nieobecny na treningu, a klub odrzucił jego prośbę o zezwolenie na podróż.
Siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki przybył do Paryża w 2021 roku z Barcelony i strzelił 31 goli oraz dodał 34 asysty w 71 występach. Jego dwuletni kontrakt wygasa tego lata, a wiceprezydent Barcelony Rafael Yuste powiedział w marcu, że rozmawiają o możliwym powrocie na Camp Nou.
„Amatorski ewangelista popkultury. Gracz. Student przyjazny hipsterom. Adwokat kawy. Znawca Twittera. Odkrywca totalny”.