Poseł OĽaNO Igor Matovič walczył z tęczowymi aktywistami przed parlamentem. Obie strony oskarżają się nawzajem o agresywne zachowanie.
Zdjęcie: FB autorstwa Igora Matovica
Fragment nagrania Igora Matoviča, który starł się z aktywistami LGBTI+ przed parlamentem.
WIDEO: Wideo zamieszczone na stronie FB Igora Matoviča przedstawia konflikt z bojownikami. Cieszcie się też – powiedział szef OĽaNO.
Aktywiści LGBTI+ demonstrowali przed parlamentem przeciwko ustawie, która ma zakazać zmiany numeru urodzenia tak, aby jednocześnie zmieniać płeć. Weszli w konflikt, który Igor Matovič opisał jako „wulgarne piekło”. Z kolei aktywiści twierdzą, że Matovič wulgarnie na nich krzyczał i jednocześnie filmował ich z bliskiej odległości.
Matovič twierdzi, że rozmawiał z kobietą i redaktorem, kiedy podeszli do niego aktywiści:
„Wtedy weszła pierwsza osoba z tłumu i zaczęła wrzeszczeć na mnie za plecami redaktora 'kto…, kto…, kto…’…potem przyszli inni i zaczęło się wulgarne piekło, które mam nigdy wcześniej nie widziałem ani nie doświadczyłem Jak zupełne spustoszenie, zaczęli rzucać we mnie najbardziej wulgarnymi obelgami, pluć mi w tył kurtki i grozić „skończyłeś, zabiję cię!” Po chwili wziąłem komórkę telefon z kieszeni, żeby uchwycić lubieżny gang prymitywnych…w tym momencie orangutan wyrwał mi komórkę w rękę…w końcu udało mi się nagrać część prymitywnych wygłupów…więc też się cieszę.Chodzę wszystkim nad Słowacją i spotkałem wielu fanów ĽSNS czy Rebublika… ale nigdzie nie spotkałem tak prymitywnych, aroganckich, wulgarnych i podłych ludzi jak wśród tych transpłciowych aktywistów. Żaden fan ĽSNS czy Rzeczypospolitej nigdy nie groził mi śmiercią w twarz. .. do aktywisty transpłciowego poza parlamentem, powiedział w mediach społecznościowych.
Według aktywistów Matovič wykrzykiwał do nich wulgaryzmy i prowokacyjnie podsuwał telefon komórkowy kilka centymetrów przed ich twarzami. pisze gazeta Smektóremu referencje uczestników przekazał organizator wydarzenia, występujący pod nazwą Roque Glass.
„Mówił o sikaniu i podobnych wulgaryzmach” – powiedziała Sme. Twierdzi, że nawet policja próbowała go od tego odwieść, próbując stworzyć dystans między Matovičem a aktywistami.
„Po dzisiejszym dniu jestem jeszcze bardziej przekonany, że musimy chronić nasze dzieci przed tymi „ludźmi”… i jeszcze bardziej jestem przekonany, że powinniśmy dużo więcej inwestować w dostępność pomocy psychiatrycznej na Słowacji. Mnóstwo pacjentów” – powiedział. dodany. Matovič w sieci społecznościowej.
Żadna społeczność Povedzme nie skomentowała również incydentu na portalu społecznościowym ze statusem zatytułowanym Byliśmy tam. Opublikowała też wideo.
„Niestety słyszeliśmy również, jak kontynuował swoje transfobiczne wypowiedzi, które wielokrotnie ujawniał. Policja nie oddzielała go od ludzi, z których wielu wielokrotnie obraża, a nawet dotyka ich własnego istnienia, i niestety nie pozostawiło to wielu uczestników spotkania zimno.Uważamy, że policja źle oceniła sytuację i swoją bezczynnością dopuściła do sprowokowania tego incydentu przez Igora Matoviča.Oczywiście nie bronimy wulgarnych wypowiedzi i tylko ze szkodą dla sprawy p. Matovičowi udało się tą prowokacją zwrócić na siebie uwagę mediów, o co naszym zdaniem od początku mu chodziło” – oświadczają.
„Całkowity ekspert w dziedzinie muzyki. Badacz Twittera. Miłośnik popkultury. Fanatyk telewizji przez całe życie”.