Ján Budaj (70 l.) jest ministrem środowiska, członkiem zarządu OĽaNO, ale także liderem własnej partii Zmena zdolo. W wywiadzie mówi:
- dlaczego zgadza się ogłosić nową platformę w ruchu OĽaNO;
- że przywódcy ruchu powinni dążyć do porozumienia z SaS;
- czy zagroził odejściem z klubu, jeśli zostanie uchwalony zakaz tęczowych flag;
- co by pomyślał o potrójnym porozumieniu koalicyjnym z Tarabos?
- także dlaczego nie zgadza się z wypowiedziami Igora Matoviča na temat dziennikarzy.
Kilka dni temu dziewięciu przedstawicieli OĽaNO opublikowało oświadczenie zapowiadające powołanie obywatelskiego i demokratycznego forum w klubie biznesowym. Dlaczego nie ma tam twojego podpisu?
nie jestem posłem Jest to platforma wewnątrz zwykłego klubu OĽaNO. Cóż, są posłowie, którzy kandydowali z ramienia mojej partii (Zmiana poniżej – przyp. red.). Anna Remiášová, Jaromír Šíbl i Vladimír Zajačik. Ale to nie jest platforma partyjna – posłowie dokładnie ustalili, o co w niej chodzi. Cóż, masz rację, mógłbym łatwo podpisać, ponieważ oświadczenie było odpowiednie. Miał on pomóc ruchowi OĽaNO i Słowackiej Wspólnocie Demokratycznej.
Posunąłbym się dalej niż tylko stwierdzenie, że możesz dołączyć. Kilku reporterów zwróciło uwagę na podkreślenie w oświadczeniu słów „Demokraci” i „Demokraci”. Podpisani politycy nie godzą się na „eskalację agresji między Demokratami”, domagają się stabilnej większości „deputowanych demokratów”. To twój słownik. Jest pan politykiem, który w wywiadach wielokrotnie podkreśla demokrację i demokratów. Czy nie pomogłeś sformułować tego stwierdzenia?
Powtarzam, że są koledzy z mojej strony…
Więc tak?
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów Denník N.
„Total twitterowy guru. Maven zombie. Myśliciel przez całe życie. Hardcore alkoholowy ninja. Przyszły idol nastolatków”.