W tym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin gościł prezydenta Chin Xi Jinpinga na dwudniowym szczycie w Moskwie. Przedstawiamy przegląd najważniejszych rezultatów spotkania.
Ukraina
Putin powiedział, że propozycje Chin mogą posłużyć jako podstawa do zaprowadzenia pokoju na Ukrainie. Z rozmów nie wyszło jednak nic, co wiązałoby go militarnie.
Wspólne oświadczenie przypomina również historie z 12-punktowego chińskiego dokumentu wzywającego do dialogu. Dokument wspomina jednak również o poszanowaniu integralności terytorialnej wszystkich państw. Nie znalazło to odzwierciedlenia w komunikacie z tegotygodniowego spotkania.
Ale prezydenci ostrzegają przed „konfrontacją bloków” i potępiają jednostronne sankcje. Nawiązywali do uzbrajania Ukrainy przez państwa członkowskie NATO i próby Zachodu zdominowania rosyjskiej gospodarki.
Rosja wie, że Ukraina nie zaakceptuje żadnego porozumienia pokojowego, które nie zwróci Rosji całego utraconego terytorium.
Putin może więc powiedzieć, że popiera chiński plan. Wie, że to prowadzi donikąd. Pozwala to uniknąć niespodzianek, jakie mogą wyniknąć z ewentualnych stosunków dyplomatycznych między prezydentem Chin a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Narracje ze szczytu odpowiadają więc intencjom Putina. Może dalej walczyć, mówiąc o otwartości na rozmowy pokojowe.
gazociąg
Szczyt zaowocował zawarciem 14 umów obejmujących różne tematy, od nasion soi po energię atomową. Nie przyniosły jednak Rosji najbardziej pożądanego trofeum – umowy w sprawie nowego gazociągu Siła Syberii 2.
Dzięki niemu możliwe byłoby przesyłanie przez Mongolię dodatkowych 50 mln m sześc. gazu rocznie. Putin mówi, że umowy z Mongolią zostały już zawarte. Jednak rosyjski wicepremier Aleksander Nowak twierdzi, że tak nie jest. Ale mówi, że gazowy gigant Gazprom otrzymał polecenie jak najszybszego sfinalizowania transakcji.
Istnieją tutaj dwa punkty, które mogą okazać się problematyczne. Po pierwsze, kto zbuduje gazociąg o długości 2,6 tys. km. Po drugie, jak ustalana jest cena gazu.
Chiny będą mogły sobie pozwolić na trudniejsze negocjacje, bo umowa jest ważniejsza dla Rosji. W handlu z Chinami Gazprom widzi rekompensatę za zerwanie porozumień z Europą. Stanowiły one 80% całkowitego eksportu do Rosji.
W obliczu sankcji i niewyjaśnionej eksplozji gazociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim analitycy spodziewają się, że Gazprom dostarczy w tym roku tylko 50 do 65 metrów sześciennych gazu do Europy i Turcji. Największa dostawa miała miejsce w 2018 roku, do 200 metrów sześciennych.
Tym samym Rosja wciąż czeka na zawarcie umowy gazowej z Chinami, które dysponują skutecznymi narzędziami uzyskania jak najlepszej ceny.
Przyjaźń Putina z Xi Jinpingiem a stosunki chińsko-rosyjskie
Faktem jest, że wizyta Si przyszła w odpowiednim dla Putina momencie. Nastąpiło to zaledwie trzy dni po tym, jak Międzynarodowy Trybunał Karny oskarżył go o zbrodnie wojenne na Ukrainie. Mógł w ten sposób pokazać, że pomimo wysiłków Zachodu zmierzających do izolacji Putina, rosyjski prezydent wciąż ma wsparcie solidnego przyjaciela. Ten ostatni podziela z nim wrogość wobec „jednobiegunowego świata” zdominowanego przez Stany Zjednoczone.
Ich związek ma silny wymiar osobisty. Spotkali się około czterdziestu razy i nazywają siebie „drogim przyjacielem”. Tworzy to więź między Xi a Putinem w tym sensie, że każda porażka Putina na Ukrainie doprowadzi również do upadku chińskiego przywódcy.
Z drugiej strony wizyta ujawnia też inny asymetryczny charakter tej relacji, z której korzysta Pekin. Od początku wojny Chiny zaoszczędziły miliony dolarów na taniej ropie i węglu z Rosji. Putin mówi, że chińskie firmy jako pierwsze zastąpią zachodnie firmy po opuszczeniu Rosji.
Ponadto twierdzi, że Rosja zachęca do zwiększonego wykorzystania chińskiego juana w handlu z Azją, Afryką i Ameryką Południową.
Będą to więc krótkoterminowe zwycięstwa Putina, ale długoterminowe korzyści dla Chin.
Co to oznaczało dla Si?
Analitycy stwierdzili, że promowanie przez Si planu pokojowego Pekinu dla Ukrainy pasuje do wizerunku Chin jako konstruktywnej i odpowiedzialnej potęgi światowej. Chce zaprezentować się światu jako państwo bezstronne. Chce też obalić krytykę, że jest po stronie agresora przeciwko suwerennemu państwu.
Chiny doceniają wsparcie Rosji, zwłaszcza na tle presji Zachodu. Dostrzega również praktyczne korzyści, jakie sojusz oferuje w zakresie handlu, inwestycji, finansowania i umów energetycznych. W przypadku konfliktu zbrojnego na Tajwanie Rosja mogłaby zapewnić Chinom np. niezawodny sprzęt oraz energię i inne surowce.
Chiny chcą pełnić rolę mediatora w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, jednocześnie kontynuując zawieranie porozumień z Moskwą, stawiając sobie silną pozycję negocjacyjną w tej relacji.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.