W środę wygrała małą kryształową kulę za triumf na konwencji. Ale włoskie media bardziej zajmują się prywatnością 30-letniej narciarki niż jej sportowymi sukcesami. Według nich szczęście znalazła w ramionach starszego o 30 lat prezentera telewizyjnego Massimo Gilettiego.
Zdjęcie: Profimedia
Sofia Goggiova i Massimo Giletti.
Włoskie gazety szybko donoszą o związku między gwiazdą narciarstwa a znaną twarzą z ekranu telewizora. Według niektórych, 60-letni Goggi i Giletti spotykają się od kilku miesięcy.
Powodem spekulacji w związku jest ich wspólne zdjęcie i pojawienie się prezentera w programie telewizyjnym stacji Rai Due. Para nigdy nie potwierdziła ani nie zdementowała plotek o wspólnym związku.
We wspomnianym programie Giletti, za namową moderatora, ujawnił, że w jego sercu jest obecnie kobieta. W kolejnym pytaniu, czy kobieta lubi góry, moderator odnosił się do Goggio. „Lubi góry, w których można wygrać” – powiedział tajemniczo Giletti, ale jednocześnie dużo sugerował.
Ucz się więcej Vlhová dużo już o sobie czytała. Dlaczego media piszą o niej negatywnie?
Według Corriere dello Sport była to oczywista deklaracja miłości bez konieczności podawania dokładnego imienia kobiety, o którą chodzi. Tygodnik Di Piú TV twierdzi, że dowiedział się od osoby bliskiej Gilettiemu, że ma on totalnego bzika na punkcie Goggio. Związek ma być w początkowej fazie i różnica wieku nie powinna być w nim przeszkodą.
W jednym z lutowych wywiadów Goggi przyznała, że chce mieć dzieci, a to wymaga znalezienia odpowiedniego mężczyzny we właściwym czasie. O znalezieniu partnera w tamtym czasie powiedziała: „Musisz być sprytny, aby zrozumieć, że ludzie mogą cię lubić tylko dlatego, że osiągnąłeś tak wiele. Chcę znaleźć kogoś, kto pokocha mnie nawet bez jazdy na nartach.”
„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.