Partia Jabłko za problem uważa brak Instytutu Zarejestrowanych Związków Partnerskich, ponieważ obywatele Słowacji dzielą się na dwie kategorie i nie mają takich samych praw. Poseł do PE i założyciel nowej partii Jabłko Lucia Ďuriš Nicholsonová powiedział to w talk show Karty na stole tygodnika Plus 7 dni. Jak dodała, nie uważa jednak aborcji za gorący temat. „Wszystkie dane pokazują, że pod względem liczby aborcji jesteśmy dziś w dużo lepszym miejscu niż kiedykolwiek wcześniej, więc nie ma co naprawiać” – powiedziała.
Ďuriš Nicholsonová zwróciła uwagę, że w przeszłości wielokrotnie wyrażała swoje jasne stanowisko wobec każdej mniejszości mieszkającej na Słowacji i wielokrotnie przedstawiała prawo dotyczące zarejestrowanych związków partnerskich. „Dla mnie nie chodzi o to, czy to się stanie, ale kiedy to się stanie. A tu już straciliśmy dużo czasu”, myśli.
Według niej Jabłko będzie walczyć o wszystkie rodziny bez różnicy, od rodzin tęczowych po rodziny niepełne. „Konstytucja mówi, że wszyscy jesteśmy równi, ale tak naprawdę nie jesteśmy. Ci ludzie są praktycznie obywatelami drugiej kategorii, bo mają takie same obowiązki, ale nie takie same prawa” – zaznaczyła. Na koniec podkreśliła, że nie nie chciała dać się wciągnąć w walkę ideologiczną, ale jednocześnie uważała za konieczne zajęcie jasnego stanowiska we wszystkich kwestiach.
nie zaniedbuj
Środkowa i proeuropejska. Nowy zespół Nicholsona będzie się nazywał Jabłko
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.