Cena masła zaczyna spadać. Tak przynajmniej wynika z dużych promocji, które aż cztery sklepy oferują klientom w tym samym czasie. Jedna z sieciówek nawet potwierdziła, że sama zauważyła trend obniżania cen. Wymowne sprawozdanie napłynęło także z zagranicy.
Masło jest jednym z symboli masowych podwyżek cen żywności. Wielu Słowaków bardzo wrażliwie postrzega jego cenę, która w ciągu kilku miesięcy poszybowała dość wysoko.
W końcu 250 gram kosztuje od trzech do ponad czterech euro. Przed podwyżką cen nawet te najdroższe można było kupić za mniej niż dwa euro.
Sklepy przygotowały ważne promocje
Na początku roku wydaje się, że nadchodzą lepsze czasy. W ostatnim tygodniu stycznia aż cztery sieci handlowe zwracały uwagę na cenę masła w promocji. Do tej pory średnia cena akcji wahała się od 2,2 do 2,4 euro, ale tym razem traderzy poszli znacznie niżej.
COOP Jednota oferowała je pod własną marką za 2,09 euro, Billa za 1,99 euro, a mniejsza sieć spożywcza Koruna sprzedawała to masło za 1,89 euro.
Kaufland zdecydował się jednak na niższą cenę. Niemiecka sieć sprzedawała „zaledwie” 200 gramów masła za 1,19 euro, ale w przeliczeniu na 250 gramów kosztowałoby to 1,5 euro bez kilku centów.
A taka promocyjna cena była ostatnio widziana w sklepach przed wielką podwyżką cen.
Kaufland już wyłapał trend rabatowy
Sieci handlowe są na razie ostrożne w swoich wypowiedziach. Według nich może to oznaczać początek obniżki cen lub nie.
„Cena masła zależy od notowań śmietanki punktowej na giełdzie. Ceny zmieniają się co tydzień. Oznacza to, że obniżając cenę śmietanki punktowej mogliśmy również zaoferować naszym klientom niższą ofertę cenową masła Nie możemy jednak przewidzieć rozwoju sytuacji, ponieważ ceny zmieniają się co tydzień” – powiedziała rzeczniczka Billa Kvetoslav Kirchnerová.
Wielu Słowaków skupiło się na jedzeniu przed upływem terminu ważności. Są też za pół ceny
„W przypadku produktów marek własnych interesująca dla klienta jest ich cena, którą staramy się indywidualnie negocjować z dostawcami naszych marek własnych, aby zapewnić klientowi atrakcyjną ofertę. Oczywiście jakość produktów własnych –ważne są markowe produkty i ich pochodzenie – dodała Jana Kuklová, kierownik ds. public relations COOP Jednota.
Odważniejsza w swoich wypowiedziach jest jednak niemiecka sieć Kaufland. Według niego masło zaczęło już taniejeć.
„Kaufland od dawna ustala ceny masła tak, aby były jak najbardziej korzystne dla naszych klientów. Jednocześnie zaczynamy dostrzegać trend spadkowy jego ceny – wyjaśnia rzecznik Kaufland Samuel Machajdík.
Ceny benzyny rosną skokowo. Nawet diesel już uległ presji
Nawet za granicą mówi się już o niższych cenach
Pozytywne wieści napływają również z zagranicy. Przedstawiciele duńskiej firmy Arla Foods, która jest największym producentem nabiału w Skandynawii i prowadzi największą mleczarnię w Wielkiej Brytanii, powiedzieli, że ceny nabiału gwałtownie spadną w ciągu kilku miesięcy.
„Nie spodziewamy się dalszej inflacji cen konsumpcyjnych w branży mleczarskiej” – dodał. Bloomberga Dyrektor zarządzający spółki zależnej Arla Foods w Wielkiej Brytanii, Ash Amirahmadi.
To stwierdzenie dotyczy na razie tylko Wysp Brytyjskich, ale może również wskazywać na spadkowy trend cen, w tym masła.
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.