Premier Mateusz Morawiecki uda się w poniedziałek do Berlina, aby przekonać kanclerza Niemiec Olafa Scholza, by pozwolił Polsce przekazać Ukrainie czołgi Leopard 2.
Polska zakupiła od Niemiec czołgi Leopard 2, które chce przekazać Ukrainie w ramach większej międzynarodowej koalicji. Aby przekazać go krajowi, który nie jest członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, potrzebna jest zatem zgoda niemieckiego rządu.
Morawiecki powiedział jednak w sobotę polskiej stacji radiowej RMF FM, że „nie ma pojęcia”, czy uda mu się przekonać Scholza do zgody na przekazanie czołgów. Jednocześnie zwrócił uwagę, że nawet jeśli Scholz się zgodzi, faktyczny proces decyzyjny może potrwać dłużej.
„To są procesy, które wymagają dłuższej dyskusji, ale presja musi trwać” – powiedział polski premier.
Podczas środowej wizyty we Lwowie na zachodzie Ukrainy prezydent RP Andrzej Duda poinformował, że Polska zdecydowała się przekazać Ukrainie 14 niemieckich czołgów Leopard 2 w ramach szerszej koalicji państw zachodnich.
Morawiecki powiedział, że Polska prowadzi obecnie negocjacje w sprawie sprzedaży tych czołgów z kilkoma innymi krajami, w tym z Finlandią i Danią. W ciągu tygodnia fiński prezydent Sauli Niinisto już zapowiedział, że jego kraj może przekazać Ukrainie niewielką ilość czołgów Leopard 2.
Inicjatywę tę poparł już amerykański Pentagon, a Wielka Brytania planuje wysłać na Ukrainę kilkanaście czołgów Challenger – pisze PAP.
nie zaniedbuj
Premier Wielkiej Brytanii miał przyjąć dostawę czołgów na Ukrainę
„Zagorzały miłośnik zombie. Praktyk mediów społecznościowych. Niezależny przedsiębiorca. Subtelnie czarujący organizator”.