Bystrza w siodle Łomnicy. Trzech narciarzy próbowało pobić rekord prędkości w Tatrach Wysokich

Bystrza w siodle Łomnicy. Mimo to można opisać to, czego doświadczyły nasze aksamitki rano. Narciarze, którzy odważą się zjechać ze stoku z prędkością ponad dwustu kilometrów, chcieli pobić tatrzański rekord.

Na najwyższym stoku Słowacji troje narciarzy i snowboardzista ze Słowacji, Polski i Czech podjęło próbę pobicia historycznego tatrzańskiego rekordu prędkości, który od 1979 roku należał do Polaka Jacka Niklińskiego. 180,63 kilometrów na godzinę.

Organizatorzy próby bicia rekordu wyznaczyli termin bicia rekordu na okres od 25 lutego do 10 marca.

WIDEO: Szwed Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce.  Przeszedł samego siebie

WIDEO: Szwed Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce. Przeszedł samego siebie

​Nie potrafili zdefiniować dokładnego terminu, bo do takiego zjazdu potrzebne są idealne warunki – słoneczny dzień, idealny tor i brak wiatru. Dlatego też dokładna data została ogłoszona tylko z 3-dniowym wyprzedzeniem.

Ostatecznie najwyższą prędkość osiągnął reprezentant Słowacji Michal Bekeš, ale tym razem nie wystarczyło to do bicia rekordu. Z wynikiem 171,44 km/h traci do Niklińskiego blisko 9 kilometrów. Pochodzący ze Ždiaru jest jednym z najszybszych narciarzy na świecie, a jego rekord życiowy to 224 km/h.

Andrea Paul

„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *