Zdaniem ekspertów czołgi dostarczone przez kraje zachodnie mogą znacząco pomóc Ukrainie w walce z siłami rosyjskimi. Jednak w tym kontekście eksperci zwracają również uwagę na możliwe zagrożenia w zakresie logistyki związane z dostawą tych nowoczesnych pojazdów bojowych, wynika z analizy brytyjskiej stacji BBC.
Szkolenie żołnierzy również wymaga czasu
Jeśli kraje zachodnie dotrzymają swoich obietnic, ukraińskie siły zbrojne mogą zostać wzmocnione ponad 100 czołgami, czyli wciąż znacznie mniej niż żądał Kijów.
Ukraiński rząd powiedział, że będzie potrzebował około 300 nowych czołgów, aby wypędzić Rosjan z okupowanych terytoriów Ukrainy.
BBC zwróciło uwagę, że szkolenie ukraińskich załóg w zakresie obsługi i obsługi czołgów produkcji zachodniej zajmie co najmniej kilka tygodni, jeśli nie miesięcy.
Znaczenie tylko podczas prowadzenia operacji ofensywnych
Ben Barry z Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS) powiedział BBC, że zachodnie czołgi będą miały znaczący wpływ na pole bitwy.
Jednak ten były oficer armii brytyjskiej ostrzegł, że zadeklarowana do tej pory liczba czołgów raczej nie będzie na tyle duża, by rozstrzygnąć wojnę na korzyść Ukrainy.
Eksperci zwracają uwagę, że we współczesnej wojnie czołgi odgrywają kluczową rolę w prowadzeniu działań ofensywnych, gdzie konieczne jest szybkie przełamanie linii wroga, użycie mobilnej siły ognia i zajęcie terytorium. Jednak, aby były skuteczne, potrzebują również odpowiedniego wsparcia i współpracy artylerii i piechoty.
Wsparcie aliantów
Były pułkownik pułku czołgów armii brytyjskiej Hamish z Bretton-Gordon powiedział BBC, że do większej operacji ofensywnej potrzeba co najmniej 70 czołgów. Dlatego według niego ponad 100 obiecanych zachodnich czołgów bojowych może mieć znaczący wpływ na wydarzenia na polach bitew.
Niemcy ogłosiły w zeszłym tygodniu, że dostarczą Ukrainie 14 czołgów Leopard 2 i zezwoliły na ich dostawę na Ukrainę i inne kraje, takie jak Polska i Norwegia.
Następnie Stany Zjednoczone ogłosiły dostawę 31 czołgów Abrams. Polska chce dostarczyć Ukrainie ponad 70 czołgów: 14 z nich Leopard 2 i 60 zmodernizowanych czołgów PT-91.
Przewaga nad rosyjskimi czołgami
Wielka Brytania wysyła na Ukrainę 14 czołgów Challenger 2, 30 samobieżnych haubic artyleryjskich i transporterów opancerzonych.
Według BBC Challenger 2, Leopard 2 i M1 Abrams mogą osiągać prędkość ponad 40 kilometrów na godzinę w trudnym terenie, czyli szybciej niż większość rosyjskich czołgów. Ważą też o około 20 ton więcej. Dodatkowy pancerz zapewnia im lepszą ochronę, ale utrudnia też czołgom przeprawę przez niektóre prowizoryczne mosty.
De Bretton Gordon uznał ich zdolność do walki w nocy za jedną z największych zalet zachodnich czołgów. Noktowizory i kamery termowizyjne są częścią ich standardowego wyposażenia.
Wątpliwa logistyka
Jednak najważniejsza dla efektywnego rozmieszczenia zachodnich czołgów będzie logistyka, czyli zapewnienie odpowiednich dostaw paliwa, amunicji, części zamiennych oraz niezbędnych napraw i konserwacji. Jednocześnie Ukraina będzie musiała zadbać o swoje stare radzieckie czołgi i coraz bardziej zróżnicowany arsenał broni dostarczany przez zachodnich sojuszników.
BBC przypomina w tym kontekście, że np. brytyjskie czołgi Challenger 2 nie używają tej samej amunicji, co amerykańskie Abramsy czy niemieckie Leopardy. Czołgi Abrams mają również bardziej skomplikowane silniki i zużywają dwa razy więcej paliwa niż Leopardy.
Według BBC historia potwierdza, że same czołgi nie wygrywają bitew. Na przykład Brytyjczycy użyli setek czołgów w bitwie pod Cambrai w listopadzie 1917 roku i mimo początkowych sukcesów nie zdołali przebić się przez Niemców.
nie zaniedbuj
Biden wyraźnie powiedział „nie” myśliwcom F-16 dla Ukrainy, ale Polacy są innego zdania
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.