Nagranie jego wpisów rozbawiło co najmniej dwa i pół miliona osób w sieciach społecznościowych.
Dzielić się
Zapisać
Zakwaterowany
Dzielić się
Udostępnij artykuł
Musisz być zalogowany, aby zapisać artykuł.
Nie udało się zapisać zmian. Spróbuj zalogować się ponownie i powtórz czynność.
Jeśli problemy będą się powtarzać, skontaktuj się z administratorem.
Wystąpił błąd
Jeśli problemy będą się powtarzać, skontaktuj się z administratorem.
Źródło: Wiki Commons/do bezpłatnego użytku
Dziennikarz sportowy Iowa KWWL, Mark Woodley, z pewnością nie był zachwycony, gdy zamiast o sporcie musiał relacjonować pogodę. Został wysłany przez stację telewizyjną, by we wczesnych godzinach porannych dostarczać widzom informacje o śnieżycy – pisze Termin ostateczny.
„Entuzjazm” dziennikarza rozbawił miliony
„Nie przyszło mi do głowy, że godzina 3:30 istnieje również rano. Aż do dzisiaj” Woodley powiedział na żywo w porannym programie KWWL. Dziennikarz, który na co dzień zajmuje się sportem w mediach, został przeniesiony do zespołu meteorologicznego z powodu burzy śnieżnej. A reporter był wyjątkowo szczery w swojej nowej roli.
„Zwykle piszę wiadomości sportowe, ale tutaj wszystko jest odwołane z powodu pogody. Więc co możesz zrobić lepiej niż powiedzieć dziennikarzowi sportowemu, żeby wstał pięć godzin wcześniej, stanął na wietrze, śniegu i zimnie i powiedział innym, żeby nie robili tego samego ? – ironizuje w jednym z wpisów. „Nastaw się na kilka następnych godzin i obserwuj, jak robię się coraz bardziej zrzędliwy”, westchnął w innym.
„Dobrą wiadomością jest to, że wciąż czuję swoją twarz, złą wiadomością jest to, że trochę chciałbym tego nie czuć”. humor nie opuszczał Marka podczas transmisji na żywo. Od publikacji wpis z „niefortunnymi” wpisami dziennikarza obejrzało co najmniej dziesięć milionów osób, całe wideo obejrzało dwa i pół miliona osób. Woodley zebrał pochwały od kolegów i innych osób publicznych w komentarzach.
Na przykład jeden z dziennikarzy sportowych odpowiedział: „Wielki błąd, Woodley. Nie powinieneś być w tym taki dobry. Josh Horowitz dalej napisał: „Wszyscy jesteśmy Markiem Woodleyem”.
Jeśli znalazłeś lukę w artykule lub masz uwagi, daj nam znać.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.