Obecnie na miejscu pracuje grupa polskich i amerykańskich śledczych – powiedział TVN24 doradca Duda ds. polityki zagranicznej Jakub Kumoch.
Według niego, jeśli obie strony wyrażą na to zgodę, mogą one wkrótce zapewnić dostęp Ukraińcom. „O ile mi wiadomo, nie ma sprzeciwu ze strony amerykańskiej” – dodał. — powiedział Kumocz.
Zdjęcia zniszczonej wsi Przewodów po wybuchu znajdują się w GALERII>>>
prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w środę do zaangażowania ekspertów z jego kraju w śledztwo w tej sprawie. Powiedział też, że nie ma wątpliwości, że rakieta „Nie była Ukrainką”. Już w czwartek (17.11) Zełenski powiedział, że nie jest do końca pewien, co doprowadziło do wylądowania pocisku na polskiej wsi Przewodów w pobliżu granicy z Ukrainą. Informuje o tym TASR – wynika z raportu agencji AFP.
„Nie wiem, co się stało. Nie wiemy na pewno. Świat nie wie. Ale jestem pewien, że to był rosyjski pocisk, jestem pewien, że wystrzeliliśmy z systemów obrony powietrznej”, — powiedział Zełenski. „Dzisiaj jednak nie można mówić o niczym konkretnym, czy to o obronie przeciwlotniczej Ukrainy”.
Warszawa mówi, że dowody z miejsca zdarzenia wskazują, że ukraiński pocisk obrony powietrznej spowodował eksplozję. Kijów twierdzi, że ma dowody „Rosyjski Szlak” w wybuchu.
Zachodni urzędnicy powiedzieli, że polska wieś Przewodów została prawdopodobnie trafiona pociskiem z ukraińskiego systemu obrony przeciwrakietowej w odpowiedzi na rosyjskie ataki rakietowe.
„Nikt nie oskarża Ukrainy o celowe bombardowanie terytorium Polski”, — powiedział Kumocz. Według niego, dowody wskazują, że był to wypadek spowodowany przez rakietę przeciwrakietową, która nie trafiła w rosyjską rakietę i nie uległa następnie samozniszczeniu.
Dochodzenie
Czy uważasz, że to sprawiedliwe, że ukraińscy eksperci również badają tę sprawę?
„To czysto techniczne dochodzenie”, dodał doradca, wyjaśniając, że odłamki pocisku, głębokość śladu po uderzeniu i ilość zużytego paliwa skłoniły ekspertów do przypuszczenia, że pocisk został wystrzelony z Ukrainy.
Przeczytaj także:
Autorski:
TASR, Junior
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.